j.w. Co byście w tym serialu zmienili?
Ja:
1.Skończył ten nudny trójkąt: Elena-Stefan-Damon, można wymiotować już tęczą jak widzę, że
pierwsze ze Stefanem kręci Elena, potem Damonem i teraz zmierza wszystko do tego aby znowu
była ze Stefanem.
2.Damon - aby wrócił do charakteru jaki miał w pierwszym i drugim sezonie. Na zmiane tego
charakteru wpłynęła Elena...
3.Elena nie powinna być wampirem. Jako człowiek była znośna, jako wampir to strasznie nudna
bohaterka. I tak powinien się skończyć sezon 4 - to Elka powinna wziąść to całe lekarstwo.
4.Scenarzyści się pozbyli szybko dobrych postaci: Jenna, Alaric, a teraz Katherine, a zostawiając
nam nudne tj. BonBon (od 4 sezonu nic nie wnosi)...
5.Znowu scenarzyści - powinni pomyśleć więcej nad scenariuszem, bo od 4 sezonu nudny
serial się robi. Dodają bardzo nudne wątki np. Silas - po co ta postać w ogóle była. Był i zniknął
6.Sobowtóry - no mogliby już przystopować z nimi...
W pełni się z tobą zgadzam, tylko, że mi nie robi różnicy to czy Elena jest wampirem czy człowiekiem, chociaż jak jest wapirem to nie trzeba jej co chwilę dupska ratować. Ogólnie na początku lubiłam ten serial, był nawet ciekawy, ale nie źle go spieprzyli. Moim zdaniem scenarzyści powinni wymyślić jakiś nowy ciekawy wątek, albo zakończyć ten serial, aby już bardziej go nie pogrążać ;)
Ogólnie się z Tobą zgadzam, trójkąty są do kitu, podobnie jak Elena- wampir. Jenny i Alarica też mi brakuje, chociaż śmierć Katherine mi nie przeszkadza. Wprowadziłabym kogoś superzłego, bo dotychczasowi pretendenci do tego tytułu (Klaus i Silas) jakoś szybko tracili na okropności. Jeszcze ten cały wątek że Stefan i Elena są sobie przeznaczeni, słabe to było, dobrze, że się skończyło.
Nie podobało mi się jeszcze, że wprowadzili w tym sezonie masę nowych postaci, a potem je zamordowali. Zamiast tego mogliby jakiś fajny wątek dookoła nich zbudować.
Wydaje mi się, że scenarzyści nie mają już żadnego pomysłu na serial, ciekawe, czy szósty sezon będzie jeszcze gorszy od piątego ( chociaż to byłoby trudno osiągnąć ).
4 i 5 sezon to po prostu katastrofa... W poprzednich sezonach była jakaś akcja na która sie czekało z wielka niecierpliwością (np Klątwa Słońca i Księżyca)
Zgadzam się. 4 i 5 sezon jest beznadziejny. Większość wątków jest po prostu głupia i bardzo zagmatwana. Moim zdaniem serial bardzo ucierpiał na wyjeździe Klausa, chociaż mimo jego obecności w czwartym sezonie nie miałam ochoty oglądać TVD. Nie ma "porządnego" czarnego charakteru. Wątek Siliasa ciągnął się przez cały czwarty sezon tylko po to, żeby mógł zginąć w pierwszych odcinkach piątego. Mimo, że jestem fanką Deleny, uważam, że związanie Eleny i Damona ze sobą nie było dobrym pomysłem. Damon zupełnie się zmienił, przestał być groźny, niebezpieczny. Ciągłe wprowadzanie nowych postaci i ich zabijanie zrobiło się nudne. Myślę, że mogli zakończyć wszystko po czwartym sezonie. Nie wyobrażam sobie jak będzie wyglądał szósty.
Jak dla mnie Pierwotni powinni zostać w TVD (ale pewnie by na tym ucierpieli).
A o szósty sezon to się boje...
Myślę, że jest to też kwestia tego, iż aktorka wcielająca się w postać Rebekah zrezygnowała w połowie sezonu. Reżyser i scenarzyści nie mieli więc wyjścia i musieli w jakiś tam sposób dostosować fabułę do jej rezygnacji.
tak? to nawet nie wiedziałam :P
ale to dobrze, bo była jedną z najciekawszych postaci, uważam, że na jej odejściu The Originals sporo straciło
To niby, że urodzi to dziecki i znów wyjedzie z Australii? A ojciec chociaż pojedzie z nią?
dokładnie, brak tutaj tego czarnego charakteru, bez żadnych uczuć, bez żadnych pohamowań i z żądzą zemsty... gdyby zrobili z Damona chociaż wpół takiego jakim był w dwóch pierwszych sezonach byłabym zadowolona, bo teraz co z nim zrobili to katastrofa ;c jedyną dobrą wizją jest Enzo, może on będzie tym wybawieniem serialu. hmm moim zdaniem mieli naprawdę dobre wątki ale musieli jak zawsze ich spieprzyć. już nie mówie że za szybko wprowadzili Pierwotnych, a później żeby kontynuować serial wprowadzali coraz to więcej kombinacji które są naciągane. końcowy wątek Caroline i Klausa gdy się przespali w ogóle nie rozumie i było to trochę żałosne. Caroline- gdyby trochę dłużej nad nią posiedzieli może by utrzymali poziom, bo dla mnie w tamtych sezonach była genialna ; > Bonnie... eh co mogę powiedzieć, taka nijaka jest ;/ jeszcze jak stała się tą kotwicą to już w ogóle. aaa Jeremy kurcze zanim stał się całym tym łowcą to całkiem spoko postać z niego była. zgadzam się z wami, że również te ciekawe postacie (przede wszystkim Alaric i Jenna) muszą uśmiercić. żeby jeszcze tak przytrzymali stan Stefana (bardzo mi się podobał jak był taki czasami zgryźliwy np. podczas kolacji z Klausem i Elijah'em ale wtedy miał chyba wyłączone uczucia...)
Na niepowodzenie serialu doszło ze Pierwotni maja oddzielny serial...
W dodatku, nie ma tutaj jak zauważyliście tego czarnemu charakteru... Dają jakiegoś Silas`a teraz jakieś Podróżnego... To nie to co Klaus w drugim sezonie :-#
Ja bym zmieniła następujące rzeczy:
1. Wprowadziłabym nową postać kobiecą dla Damona taką, która pasowałaby do jego charakteru z 1 i 2 sezonu i nie byłaby sierotką Marysią, najlepiej wampirzyca albo czarownica, koniecznie z temperamentem. To mogłoby zakończyć durny trójkat D-E-S i niech sobie już wtedy będzie ta stelena.
2. Przydałby się czarny charakter z prawdziwego zdarzenia i wcale nie musi być dowcipny i rzucać sarkastyczne teksty co chwila bo taki już jest Damon, Stefan-rozpruwacz, taki był Silas i czasami Klaus. Kolej na nowy typ - zimny, bezwzględny, nieustępliwy.
3. Wymyśliłabym jeden wątek przewodni na cały sezon a nie milion różnych i do d*py
4. Zlikwidowałabym nudziarzy czyli Bonnie i Jeremiego.
5. Nie przywracałbym nikogo a wszystkie duchy odesłała bez powrotu, bo ile razy można się żegnać.
6. Więcej retrospekcji, najchętniej braci Salvatore.
7. Dałabym porządny wątek dla Matta tylko nie miłosny.
Według mnie to powinno wyglądać tak: Stefan z Kath, Damon - z jakąś inna dziewczyną, która ma mocny terperament a Elka nikogo
Akurat takich to ja nie lubie. Taka wybiera sobie brata potem z nim zrywa i jest z innym bratem a teraz pewnie bedzie z pierwszym...
A najlepsze jest to, że oni z nią chcą nadal być. Na szczęście w ostatnim odcinku Damon się opamiętał ;D
Obstawiam ze cos stanie sie z druga strona - pewnie wrócą dawne postacie. Albo moze Katherine wróci