Dokładnie. Magiczne pierścienie/wisiorki/bransoletki wykonywały czarownice dla "zaprzyjaźnionych'' wampirów, a teraz każdy świeżak ma coś chroniącego przed słońcem. Aż dziw, że biedna Lexi nigdy nie dorobiła się takiej błyskotki.

Niektóre wampiry trafiły do ludzkich ciał, tak więc..... co ja gadam, tych niedociągnięć nie da się wytłumaczyć

Ja nie rozumiem tego, jak te wszystkie dusze wampirów z kamienia trafiły do ciał po wampirach... I tylko jeden Stefan znalazł się w ciele człowieka! Przecież to jest kompletnie bez sensu.

Racja bez sensu! Nie wyłapałam tego jak oglądałam...

Przecież ciała, w które "wstąpiły" te uwolnione wampiry nie zostały nagle zmienione. Byli to albo ludzie albo wampiry. Skoro te ciała były już wampirami, mogły mieć pierścień już wcześniej, prawda? Może nie wszystkie, ale na pewno jakaś część.

Moim zdaniem serial powinien się skończyć kilka sezonów wcześniej najlepiej zabiciem jednego z Pierwotnych a co za tym idzie wybiciem wszystkich wampirów. To już nie są zresztą wampiry, tylko jakieś twory chlejące alkohol i wodę zamiast krwii (Caroline w restauracji chciała wodę) i jedzące naleśniki czy inne ludzkie posiłki.

To miała w restauracji przy ludziach wyciągnąć torebkę z krwią i zacząć pić? A może od razu wybrać sobie jednego z klientów restauracji i przyssać się do jego szyi? Już w pierwszym sezonie było powiedziane, że wampiry mogą jeść normalne jedzenie, a w drugim Caroline mówiła, że to nawet pomaga jeśli nie chce się zabijać. A alkohol wampiry piły też już od pierwszego sezonu. Nie rozumiem skąd to oburzenie.

Jakie oburzenie? Wyrazilam opinie (do tego sluzy forum) bo serial juz stal sie meczacy. Rezyserzy chyba sami pogubili sie w tym wszystkim. I owszem wampir, ktory je normalne jedzenie zamiast krwii to nie wampir :) nie musiala wysysac ludzi w restauracji, jest masa pomyslow ktore mozna by wykorzystac. Przedstawilam tylko jedna z wielu bzdur jakie zaobserwowalam. Dalej podtrzymuje zakonczenie gdzie wszyskie wampiry umieraja a Elena sie budzi.

Nikt nie mówi, że mają jeść zamiast picia krwi. Jedzenie w ich przypadku miało być bardziej kamuflażem i ewentualnie czystą przyjemnością. "Jest masa pomysłów" a Caroline miała taki, żeby nie pić krwi w tłumie ludzi tylko wypić wodę. No tragedia po prostu. Jak tak można? Przecież to... WODA!!! Ona się nie zatruła??? Proszę cię. Elena się budzi, zostaje bez przyjaciół, miłości, perspektyw, bo przecież nikt już nie załatwi jej miejsca na uczelni ani nawet przyzwoitej pracy. Niezłe zakończenie.

Napisałam zakończenie jakie satysfakcjonowałoby mnie :) Chyba mogę prawda? Porównaj sobie inne seriale o wampirach to zobaczysz, że to co tu się dzieje to jakaś parodia. Poza tym początkowe sezony były świetne, wampiry były wampirami. Widok i zapach krwi powodował u nich "ciemnienie" oczu i to było ciekawe rozwiązanie. A co do Eleny to mogłaby w spokoju przeżyć swoje życie bez ciągłych dramatów i toksycznego Damona (którego bardzo lubię bo chyba jako jedyny jest ciągle wampirem). I polecam melisę ;) to, że ktoś ma inne zdanie nie znaczy, że musisz się aż tak emocjonować :D serio.

A ja mogę napisać swoją opinię na ten temat. A może nie mogę, hm? No i trudno, najwyraźniej taki ma ten serial być. Jeśli ci się nie podoba to nikt ci nie każe oglądać, prawda? Zwłaszcza, że czepiasz się naprawdę kompletnej głupoty. Skoro np. Stefan o wiele lepiej radzi sobie z głodem to dlaczego znowu ma się zmieniać gdy poczuje krew? Elena ma przeżyć to życie bez swoich przyjaciół i miłości? Na pewno będzie bardzo szczęśliwa. A ja tobie polecałabym poszukać w słowniku słowa "sarkazm", bo jak widać nie wiesz co ono oznacza.

Jak nie potrafisz używać sarkazmu to nic dziwnego, że inni nie wiedzą o co ci chodzi :D

Ja myślę, że problem tkwi w tym, że to ty nie potrafisz go interpretować :)