Od trzeciego sezonu nie pojawia się nigdzie trzecia córka Selfridge'ów, jakby wyparowała, a przecież na początku była czwórka dzieci, córki i jeden syn. Nie pamiętam, żeby było to wyjaśnione - umarła, wyjechała? Wątpię, żeby scenarzyści totalnie zapomnieli o jednej postaci. Ktoś kojarzy?
Oczywiście, że kojarzę. Też się dziwiłam, że była czwórka dzieci a zostało troje. Mogli ją w Stanach umieścić, ale żeby się kleiło to daliby wzmiankę o tym a takiej nie było, bo pamiętałabym. Aż w wiki sprawdzałam jak to z jego dziećmi było.