PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=680981}

Peaky Blinders

8,6 128 514
ocen
8,6 10 1 128514
7,1 9
ocen krytyków
Peaky Blinders
powrót do forum serialu Peaky Blinders

Świetny sezon 4

ocenił(a) serial na 10

Moim zdaniem naprawdę dobry sezon na poziomie 1 i 2. Szkoda natomiast ,że w kolejnych częściach nie zobaczymy już Toma Hardy'ego.

MichalS97

A daj spokój, jakieś to wszystko takie było mało treściwe. No sama nie wiem. Na dodatek chodzą jakieś plotki, że w następnym sezonie będzie tylko 4 odcinki? Serio? To mogli zrobić teraz 10 i zamknąć ten serial definitywnie (choć szkoda, bo to mój ulubiony).

ocenił(a) serial na 6
Ladynight

Wątpię, że tylko 4 odcinki. W ostatnim sezonie akcja jakby kręciła się wokół tego samego, ale no właśnie, jakiejś konkretnej, ciekawej treści NIE BYŁO.
Do czego zmierzają? Shelby-bandyta (no tak!) wszedł do parlamentu i zacznie może rozbudowywać miasta, pomagać biednym na większą skalę itd.? Od zera do bohatera/od bandyty do dobroczyńcy?

ocenił(a) serial na 10
Valerie83

Pablo Escobar rok czasu zajmował miejsce w Kongresie. Także może jakaś inspiracja dla twórców PB ;-D
A generalnie to oczywiście ,że nie stanie się dobroczyńcą. Chyba nie trzeba się długo zastanawiać nad tym ,że robi to dla własnych korzyści. Immunitet i te sprawy. Tak samo wydanie członków partii komunistycznej. Nie robi tego tyle dla państwa ile dla siebie. Komuniści szkodzą jego interesom. Strajki, żądanie podwyżek itp.
Tak czy inaczej 4 sezon moim zdaniem naprawdę dobry. Po prostu - powrócił klimat pierwszych dwóch sezonów. Takie moje zdanie. Jeśli chodzi o fabułę może faktycznie trzeba się związać z bohaterami żeby się wciągnąć. Ale piszę to w sumie tylko patrząc po tym jak inni forumowicze odebrali ten sezon.
Pozdrawiam. Wesołych świąt :-D

ocenił(a) serial na 6
MichalS97

Mysle, ze musisz byc silnie zwiazany z bohaterami, ze uwazasz ostatni sezon za dobry. Pierwsze odcinki zapowiadaly cos swietnego, ale z kazdym bylo coraz slabiej. Skroty fabularne, brak konsekwencji scenariusza i kartykaturalny czarny charakter (cala jego idiotyczna ekipa) spowodowaly, ze 4 sezon uwazam za przecietny. Szczerze mowiac to on w ogole nie ma startu do 2 czesci.
Blindersow.

ocenił(a) serial na 6
MichalS97

Uznałabym ten sezon za "dobry" gdyby nie:
1. Niedorzeczne zachowanie "Włochów", którzy nawet nie dobili Michela, a spokojnie mogli.
2. Zrobienie z Luci totalnego debila, straszącego (skutecznie przez 2 odcinki na pewno!) Shelbych, a na koniec sprzedanego i zabitego jak śmiecia. Changretta wzbudzał litość swoją nieporadnością chociaż na celowniku miał Tommy`ego, Michaela i Polly. Tak właściwie nie wiadomo po co mu były te "układy" z Polly i wyliczanki kto kiedy zginie. Jeżeli chcieli przedstawić go jako takiego aroganta i buca to mogli zasygnalizować to od początku. Tymczasem w 1 odcinku i 2 Tommy na widok Changretty ma pełno w portkach. Zresztą skoro Changretta bezproblemowo dostał się do siedziby Tommy`ego to...no właśnie, trochę to żałośnie wyszło.
Nawet jeśli Tommy potem wzmocnił ochronę itd. Tego nie da się ot tak zrobić. Chyba, że ktoś jest naiwny. Serial serialem, ale każdy ma rozum.
3. Wątek "kobiecy" - na szczęście poboczny, ale zwróćmy uwagę jakże jest przewidywalny. Jesse została tylko wprowadzona po to, żeby Tommy mógł zaliczyć kolejną panienkę i ograć ją politycznie. Liz? Ooo Lizzie matką dziecka szefa wpływowego ponoć gangu? Prostytutka, którą każdy miał? Na co komu ten wątek? W ogóle to śmieszne jest jak Shelby gdzieś tam między odcinkami wspomni o Grace czy jakaś fotka, a robi swoje jakby tej jego dawnej żony nigdy nie było. Po co była scenka z May?
4. Shelby bez problemu dogaduje się z jakimiś ludźmi z USA i sprzedaje Changrettę? No tak, po prostu... Znowu pytanie w jakim świetle stawia to "poważność" czarnego charakteru. W zerowym.
5. Postać Golda - największa zagadka sezonu. Nie wiadomo do końca po co się pojawił. Chyba po to, żeby się spyknął z Polly, bo ta zawsze jakiegoś "artystę" musi mieć. Czy mnie pamięć nie myli i Gold po prostu wyparował po scenach z ringu? Aha, wcześniej na mostku wybił Włochów, ale Luca mu "dziwnym" sposobem zwiał.

Takich zarzutów to jeszcze mam co najmniej kilka, a i niektóre wątki pominęłam. Powiem tak, niektóre powyższe sceny jak ta z mostkiem czy ze śmiercią Johna można było inaczej nakręcić i byłyby bardziej racjonalne. Niemniej przedstawienie Shelbych jako nieśmiertelnych jest mocno naciągane. Co z tego, że zginął John? Przecież to on zaczął tę wojenkę gangów. Bo wojną to tego nie nazwałabym. W ogóle John raczej był na 2 planie zwykle, więc nie dziwi skasowanie tej postaci.

Co uratowałoby ten sezon? Changretta jako poważny przeciwnik i przede wszystkim skuteczny. Przecież jego działania mogły wywołać lawinę. Np. trwałe kalectwo Michaela, śmierć Finna. Postaci również mało istotnych. To jakoś by zabolało widzów i pozwoliło uwiarygodnić Changrettę. Zostałaby święta trójca, czyli Tommy, Arthur i Polly. Końcówka też mogłaby mieć lepszy posmak.
Co dostaliśmy w zamian? Problemy psychiczne Shelby`ego, czyli przyczynek do posłuchania kolejnego utworu i nagle...zwycięstwo w wyborach!
Widoczny jest pośpiech scenarzystów, a czasem wręcz upajanie się własnym stylem (spowolnienia, muzyczka).
Blindersi zaczęli zjadać własny ogon w 3 sezonie, a 4 nie poprawił sytuacji.

MichalS97

Jest zdecydowanie lepiej niż w trzecim sezonie, ale też zdecydowanie gorzej niż w pierwszym i przede wszystkim genialnym i nieprzewidywalnym drugim. Najważniejsze zarzuty przedstawili przedmówcy, ale w dużym uproszczeniu można to opisać jako "pójście na skróty" i zmarnowanie potencjału ciekawych postaci: Aberama i Bonnie Goldowie, May której pojawienie się było sztuką dla sztuki, Jessie Eden.
Osobno odniosę się do czarnego charakteru, bo choć żałosny i groteskowy tym bardziej, im bardziej w las - to jednak nie uważam jego rozwiązania za jakieś do końca idiotyczne. Fakt jest taki, że rodziny mafijne w USA szczególnie w latach kształtowania struktur i hierarchii mocno rywalizowały ze sobą, nawet w obrębie jednej narodowości (Boardwalk Empire dobrze to ukazuje). Szkoda natomiast, że nie rozbudowano chociaż jednej postaci z ekipy Changretty, być może tam wprowadzając jakiś wątek zdrady itp - bo generalnie włosi wyszli jako ciamajdy, którzy w trójkę nie potrafią skroić jednego cygana.
Sporo niedociągnięć, ale dla fana serialu za jakiego się uważam oglądanie i tak było sporą przyjemnością, tego mi na szczęście nic i nikt nie odbierze, dlatego poniekąd rozumiem słowa autora niniejszego wątku zawarte w pierwszym poście ;)

Rock4Choice

Co do czarnego charakteru to dodam, że równie słabo było w sezonie trzecim - to pokazuje, jak wiele produkcji dawała genialna postać Campbella, której szczerze nienawidziłem oglądając. To chyba najlepszy wyznacznik jaki to był czarny charakter :)

ocenił(a) serial na 6
Rock4Choice

Ja też uważam się za fankę serialu, ale to nie znaczy, że mogę przymknąć oko na tak rażące niedociągnięcia lub absurdy. To odbiera przyjemność z oglądania. Powiedzmy sobie wprost, że z każdym odcinkiem Luca wydawał się coraz bardziej śmieszny, a tu przecież nie chodziło o to. Przynajmniej taką mam nadzieję.
A propos 2 sezonu - zakończenie było o tyle zaskakujące, że właśnie blindersi nie byli grubymi rybami. I naprawdę można było odnieść wrażenie, że coś złego stanie się Tommy`emu. W 4 sezonie mieliśmy cyrk. Kilkunastu włoskich amatorów kontra pewnie kilkuset żołnierzy blindersów...

Valerie83

Ja myślę, że Aberama i jego syn pojawią się w następnym sezonie i wtedy cała akcja się zawiąże. Mam nadzieję, że ich wątek nie był tylko wypełniaczem i starszy pan Gold nie pojawił się wyłącznie, aby upolować zająca dla ciotki Polly.
Odniosę się do tego zarzutu o fotce Grace - Lizzy była tylko taką "zapchaj dziurą" - (może nawet w zbyt dosłownym znaczeniu) żeby Tommy nie rozmyslał o przeszłości, ale tak naprawdę nadal kocha Grace. W dodatku ta scena z Liz była tak nagrana, że ja się potem zdziwiłam, że ona jest w ciązy.
Wiecie co mnie zaskoczyło? Była taka scena, ze zdjęciami z wesela, na którym był Changretta i wszyscy w rodzinie Shelbych je oglądali, żeby zobaczyć jak on wygląda, a przecież skoro stary Changretta mieszkał kiedyś w pobliżu Small Heath, jego żona była nauczycielką Shelbych, a Luka był mniej więcej w wieku Arthura i Tommiego to czemu oni go nie pamiętali z dawnych lat?

ocenił(a) serial na 6
Ladynight

Chłop mocno wyrósł:)

Valerie83

Rozmyslałam sobie nad tym, ponieważ miałam taką sytuację, że mieszkałam w pewnej małej miejscowości w dzieciństwie i miałam tam przyjaciela, raz coś mnie wzięło na wspomnienia i po tych wszystkich latach odnalazlam jego dorosłe zdjęcie na FB. Niby ogromna zmiana, ale jednak szło go poznać.
Czytalam wiadomości o serialu i wynika z nich (albo nie umiem czytać, choć mieszkałam w Anglii), że odcinków prawdopodobnie będzie 6, co jest normalną liczbą
https://www.express.co.uk/showbiz/tv-radio/879873/Peaky-Blinders-season-5-releas e-date-cast-plo-When-is-the-series-released-BBC-Netflix

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones