PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=680981}

Peaky Blinders

8,6 129 025
ocen
8,6 10 1 129025
7,1 9
ocen krytyków
Peaky Blinders
powrót do forum serialu Peaky Blinders

Już dawno po premierze drugiego odcinka, a widzę, że wciąż nie ma stosownego tematu. Ciemno i głucho na tym forum, a szkoda bo serial przecież naprawdę ciekawy. Zachęcam do dyskusji, Tommy i spółka na to zasługują ;)

Co do mnie, to jestem trochę rozczarowana. Nie podoba mi się ciągnięcie wątku Campella i robienie z niego nemesis Tommy'ego :/ W pierwszym sezonie Inspektor kojarzył mi się z szeryfem granym przez Gene'a Hackmana w "Bez przebaczenia" i miał wtedy swój urok - nawiedzonego, sadystycznego sukinsyna. Teraz zaczyna robić się nudny, tym bardziej że nic nowego w jego charakterystyce jak na razie się nie pojawia i chyba już nie pojawi. Nie ma takiego potencjału jak Moriarty z "Sherlocka", żeby się z nim bujać przez kilka sezonów ;)

- Tom Hardy: kameralne wejście bez fajerwerków, ale już widać, że postać ma koloryt, Hardy starannie ją sobie obmyślił od akcentu począwszy na gestykulacji skończywszy. Oby go było jak najwięcej - szkoda, że nie będzie głównym wrogiem Peaky Blinders.

- wątek dzieci Polly: fajne rozwinięcie postaci. Dość szokujące losy jej córki - nie sądziłam że w latach 20 jeszcze wywożono ludzi (dzieci!) do Australii. Zakończenie odcinka gorzkie.

- wątek Arthura: dziwne to jakieś, Arthur był narwany i nieogarnięty, ale w poprzednim sezonie nie zanotowałam specjalnych oznak wojennej traumy. Mam wrażenie, że jest to wciśnięte trochę na siłę - żeby się działo.

- Tommy: jak to Tommy, wypalony, sfrustrowany, z przerośniętym ego, desperacko "trzymający fason" przed całym światem. Swoją drogą, ten gość ma niezwykły talent do wkurzania ludzi - zwłaszcza członków własnej rodziny ;)

Na minus niestety to, że widać niski budżet. Mam wrażenie, że Birmingham składa się z dwóch ulic, a Londyn z jednej :(

ocenił(a) serial na 8
TorZireael

Szczerze powiedziawszy ja też jestem nieco rozczarowana drugim sezonem. Pierwszy miał w sobie to coś, drugi... hmmm nie umiem do końca określić (czegoś mi brakuje, tylko czego?). Lepiej mi się ogłądało wcześniejsze odcinki. W sprawie Inspektora - przeczuwałam, że jednak powróci w kolejnym sezonie. Aczkolwiek cieszę się, że na razie nie ma tej całej Grace. I fajnie, że rozbudowali wątek Polly :) Jeśli chodzi o Artura, w poprzednim sezonie przecież też miał problemy i było to dość jasno pokazane. Co do ostatniego zdania - racja, ale czy potrzeba więcej plenerów, skoro całość układa sie dobrze z taką ilością?

meg_hall

Co do Grace, mam wielką nadzieję, że pozostanie na emigracji już do końca serialu ;) Kiedyś tam, mogą Tommy'emu dokooptować nową heroinę, ale na razie bez miłostek, proszę. Niech się twórcy lepiej skupią na mafijnych porachunkach.

Co do Arthura. Z tego, co pamiętam w największy amok wpadł po wyrolowaniu przez tatusia. Może źle to zrozumiałam, ale raczej postrzegałam go jako lubiącego zaglądać do kieliszka awanturnika niegrzeszącego rozumem, niż straumatyzowanego eks-żołnierza.

Co do plenerów. Z tym budżetem, jaki mają to i tak wykonują dobrą robotę. Ale jednak chciałoby się zobaczyć "większy kawałek świata", zwłaszcza że lata 20. to taka cudownie barwna epoka. Trochę mnie już męczy oglądanie Shelbych maszerujących wte i wewte po dwóch ulicach, obok tej samej fabryki i tej samej knajpy ;) Dobrze, że chociaż wprowadzili kozackie domy Ady i Polly ;)

ocenił(a) serial na 9
TorZireael

Jak widac kazdy lubi Peaky Blinders za cos innego .
Poki co obawy ktore mialem przed drugim sezonem zaczynaja sie sprawdzac .
Po pierwsze - Pierwszy sezon to gangsterka przeplatana z romansem , w drugim sezonie brakuje odskoczni od problemow natury finansowej glownych bohaterow , ktora dawal watek Grace .
Po drugie - Campbell jest "za maly" na Tommy'ego , szef Blindersow jest zawsze kilka krokow przed czlowiekiem z laska , dlatego sytuacja pozornie niebezpieczna , jest tak naprawde tylko kolejna okazja dla Peaky Blinders na rozwoj swoich interesow . W pierwszym sezonie mial chociaz swoja wtyczke , a teraz zostala mu tylko kiczowata laska .

Moja opinia na temat drugiego odc :

Ujemne strony
-Wyraznie slabszy od odcinka pierwszego .
- Campbell moze straszyc dzieci w piaskownicy , a nie weteranow wojennych
- Hardy - tutaj po prostu liczylem , ze bedzie bardziej podobny do Tommy'ego , to znaczy opanowany , bystry i malomowny , zobaczymy jak dalej potoczy sie jego historia
- Sabini (czy jak tam sie nazywa ten nowy gangus , ktory trzesie Londynem) jest praktycznie klonem gangstera z pierwszego sezonu , ktoremu Tommy odstrzelil glowe . Nic tylko krzyczy i krzyczy .

Plusy
- Dobrze zrobione intro odcinka
- Watek dzieciaka ma potencjal

Ocena 6/10 . Chyba najgorszy odcinek w calym serialu

MrXander

Moim zdaniem Solomons jest trochę podobny do Tommy'ego - cwany, kalkulujący, kuty ma cztery kopyta. Na razie jego postać się rozwija, ale mam nadzieję, że w pewnym momencie przestanie gładzić się po bródce i przejdzie w tryb Bane'a. Z takim przytupem, że nam kapcie pospadają ;)

Ano właśnie, to mnie chyba najbardziej wkurza w tym sezonie - nudne schwarzcharaktery. Campbell - odgrzewany kotlet, Sabini - klon Billy'ego Kimbera. Zamiast Włocha głównym wrogiem powinien być bohater Hardy'ego, a inspektora należałoby wymienić na kogoś nowego. Kurde, trailer narobił mi takiego apetytu, ale w sumie jest trochę rozczarowań.

ocenił(a) serial na 9
TorZireael

Czytając wasze komentarze, zastanawiam się czy tylko ja lubiłam Grace? A co do odcinka, to nie porwał mnie ale też nie znudził. Miałam też problem z Sabinim bo cały czas się zastanawiałam czy to nie jego zabili w pierwszym sezonie i jakim cudem on żyje, dopiero później zorientowałam się że to zupełnie inna postać :D

rudzinka_89_2

Mnie Grace nie porwała, brakowało jej pazura i brakowało chemii z Tommy'm. Trudno mi jest zrozumieć, czemu aż tak się w niej zadurzył - przez egzotykę? Bo nigdy się nie zetknął z panną z dobrego domu?

rudzinka_89_2

Nie nie, jeszcze ja w sumie polubiłem Grace. Mi właśnie w 1 sezonie podobała sie ta odskocznia od gangsterki i wątek romantyczny. Nie zgadzam sie z opiniami że Grace tak łatwo sobie "szpiegowała" i jak to możliwe że Tommy na to nie wpadł. moim zdaniem pokazana została pewna słabość człowieka zakochanego i tyle. Zgadzam sie sytuacja wałkowana 1000 razy w innych produkcjach czy to tv czy pełnometrażówek, ale wątek ani troche mi nie przeskadzał, ba szkoda że w serialu nie ma już Grace, patrzac na to co sie dzieje może już sie nie pojawic. Nie ukrywam też że mam słabość do rysów twarzy pani Annabelle Wallis ;p Na imdb można zobaczyć kto w ilu odcinkach występuje. Widziałem że Grace ma pojawić się niby w 8 odcinkach, no ale wszyscy widzielismy jak ją pokazali w dwóch najnowszych odcinkach, które zapewne się wliczają do tej ósemki ;d Licze oczywiście na wiecej Alfiego w nastepnym odcinku, ma pojawić się nowa postać kobieca, także może byc ciekawiej. Drugi odcinek dla mnie po prostu dobry, no ale poprzednie były co najmniej bardzo dobre.

ocenił(a) serial na 9
Darthlol

Ja tez uwazam , ze brakuje tej odskoczni w drugim sezonie, jednak gdybysmy mieli jej juz nie zobaczyc , to watek zostalby zamkniety , a tak mamy jakies palenie listow i inne ckliwe sceny .

MrXander

Trochę to dziwne, już niby dwa lata minęły a Tommy, zdaje się, ciągle w niej zakochany. Co do listu to trochę się przestraszyłam/obawiam, że wkomponują tu jakieś dziecko, że ona była z nim w ciąży itp. takie romansowe zagranie. Chociaż jak rozmawiali w szpitalu o niej to nie było mowy o potomkach a jedynie, że ma męża...?

Ogólnie dla mnie też jakby mniej wciągający, niektóre sceny przewijam bo wałkują to samo co w pierwszym sezonie, ale aktorsko to dalej uczta... no i ten głos...

tiuric

Stały jest widać chłopina w uczuciach :P

Żadne dziecko, Boże, nie! :O

TorZireael

Pozostaje mieć nadzieję, że nie wpadną na ten pomysł... może po prostu ten cały wątek wypali się powoli i zniknie

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones