A ja się nieco zawiodłem. Przez cały odcinek się wynudziłem. Mimo to końcówka z powrotem do Birmingham zapowiada ciekawy sezon.

To chyba pierwsza taka opinia :) jak do tej pory czytałam same pozytywne. Mnie do tego stopnia się podobało, że obejrzałam drugi raz i nie mogę się doczekać kolejnego. Ciekawe o co chodzi z tą kradzieżą, o której mówią pod koniec odcinka i w zwiastunie kolejnego

Póki co Peaky Blinders jest w tyle za najlepszymi serialami gangsterskimi np:
Breaking bad 2008-2013 - 10/10 ....imdb 9,5 (63 odc)
Prawo ulicy ...2002-2008 - 10/10.....imdb 9,4 (60 odc)
Sopranos.......1999-2007 - 9,5/10...imdb 9,2 (86 odc) (5 złotych globów)
Fargo..............2014-2015 - 9/10......imdb 9,0 (20 odc) (2 złote globy)
Gomorra........2014-2016 - 9/10.....imdb 8,7 (24 odc)
Narcos...........2015-2016 - 8/10.....imdb 9,0 (20 odc)
Zakazane imperium 2010-2014 -8/10..imdb 8,6 (56 odc)
Peaky Blinders 2013-2016 - 8/10...imdb 8,8 (18 odc)

Peaky Blinders przypomina uboższą wersję Zakazane imperium.

Hahahah, sorry lubię "Zakazane Imperium" ale do "Peaky Blinders" to nawet nie mają startu. Oczywiście twoja opinia, twój gust. Na chwilę obecną to może 2 sezon "Fargo" bym na równi ocenił chociaż nie koniecznie.

Akurat zarówno Zakazane imperium jak i Peaky Blinders obywa seriale są średniawe.

Breaking bad , Prawo ulicy i Soparnos poza zasięgiem.

Gomorra, Fargo też są lepsze od nudnawnych i bez zaskoku Zakazane imperium i Peaky Blinders.

Poważnie średniawy serial oceniasz na 8?

Średniawy na tle tych najlepszych, ale ogólnie dobrze oceniam.

ale nie ma co ukrywać przy Prawo ulicy, Sopranos czy Breaking Bad to takie Peaky Blinders to szmira. A ty oglądasz 1 odcinek i rezygnujesz. Minimum trzeba obejrzeć 20 odcinków, by powiedzieć cokolwiek o jakimś serialu. A najlepiej nie zabierać głosu jak nie widziało się całości danego serialu, bo zdanie takiej osoby nie ma żadnej wartości i znaczenia.

No tak, najlepiej sugerować się zdaniem osoby, która wciska przedstawia swoje zdanie jako jedyne słuszne. Jeśli obejrzę 15 odcinków to też zjedziesz moją opinię jako niewartościową? No bo przecież trzeba minimum 20 obejrzeć.

Bez obejrzenia całości nie ma jak ocenić sprawiedliwie.
Powiedzmy ocenienie serialu 60 odcinkowego po 30 odcinkach to nadal stawia nas w świetle kogoś kto ocenia film po zaledwie połowie filmu :)
Jak można brać ciebie na poważnie skoro perfekcyjny serial Prawo ulicy czy idealny, dbający o każdy szczegół i niuanse Breaking bad porównywać chcesz do tak przeciętnego na ich tle Peaky Blinders.
To jak porównywać malucha do Ferrari :)

Prawo ulicy - Wielowątkowy scenariusz, system miasta Baltimore, praca policji, getto murzyńskie, polityka -szczeble gałęzie nawzajem na siebie oddziałujące, edukacja, surowy realizm, świetne aktorstwo i dialogi. Prawdopodobnie najlepszy serial jaki powstał dla TV

Breaking bad- jeden z nielicznych przypadków, gdzie każdy sezon jest bardzo dopracowany w mały szczególikach.
każdy odcinek jest ważną cegiełką i do tego z każdym sezonem napięcie wzrasta aż do erupcji wulkanu.
Genialne kreacje. Serial uważany jest za najlepszy w XXI wieku, choć dla mnie Prawo ulicy jest godnym rywalem.

Co do odcinka. Widać że wstępny dla rozwinięcia akcji. Są Rosjanie to i pewnie Żydzi z Hardym się pojawią (mimo że Shelby wybrał Garce zamiast żony Hardego). Załamka nie trawię tej fałszywej blondi...

czyli możemy się spodziewać Tom'a Hardy'iego ? :)

Tak, możemy się spodziewać Toma Hardy'ego w trzecim sezonie.

Obejrzałam jeden odcinek Breaking Bad i na tym się skończyło, nie wciągnął mnie w ogóle. Słyszałam o Fargo od znajomego, ale ponoc drugi sezon jest gorszy, mam w planie obejrzeć. Podobnie słyszałam też o Zakazanym Imperium, ale niby gorsze od Peaky Blinders. Opinie sią różne, co kto lubi, ale ja swoją podtrzymuję :)

Twoje zdanie ma żadnego znaczenia, póki nie obejrzysz całych seriali.
Breaking bad=Prawo ulicy > Sopranos > Fargo=Gomorra >
Narcos=Zakazane imperium=Peaky Blinders

Co to za tekst w ogóle? Może nie powinnam oceniać jeszcze Peaky Blinders, bo przecież sezon jeszcze trwa i nie wiadomo czy kolejne odcinki mi się spodobają?

Chodzi o twoje porównania do innych seriali bez żadnego punktu odniesienia,
a nie ocenianie Peaky Blinders.

Ktoś kto widział tylko z 5 solidnych seriali nie będzie tak obeznany jak ktoś kto widział z najlepszych 50 jakie kiedykolwiek powstały na przykład 40-45.
Wtedy powie, że najlepsze między innymi seriale to
Twin Peaks, Sopranos, Sześć stóp pod ziemią, Prawo ulicy, Breaking bad,
czy jeszcze jakiś ewentualnie dopisze do tego zacnego grona.

Oglądać 5 sezonów serialu, gdy mam problem z obejrzeniem 1 odcinka tylko po to żeby moje zdanie miało "jakieś" znaczenie wg jakiegoś oszołoma z filmwebu? Spasuje.