co prawda piękne wizualnie ale jeżeli chodzi o treść to nie mogą się porównywać z "Black Mirror". Żadnemu odcinkowi nie przyznałbym oceny poniżej 6 ale też i żadnemu nie dałbym powyżej 8.
Najwyżej oceniam odcinek ostatni, ale może po kolei:
1. Human is
2. Impossible Planet (ocenę podwyższyła świetna rola pani Chaplin)
3. The Commuter
4. Real Life
5. The Hood Maker
6. Crazy Diamond (jedyny odcinek, który mnie rozczarował, może ze względu na to, że z tych aktorów występujących w pierwszym sezonie grał mój najbardziej lubiany - Steve Buscemi a wyszło tak średnio)
12 stycznia miały się ukazać 4 pozostałe i faktycznie ukazały się, są już nawet do nich napisy. Dzięki za przypomnienie.