Czy zauważyliście jak apolityczna jest ta bajka? Jak wyśmiewają się w niej z amerykańskich głupków, masowej produkcji-jak choćby telewizja czy wielkich koncernów? Całkiem ostra krytyka:)
Mówisz apolityczna, po czym mówisz o polityce. Coś ci się chyba pomyliło, chciałeś powiedzieć polityczna. Nie mniej zgadzam się z tobą, cokolwiek to znaczy. I z resztą, za to tę kreskówkę uwielbiam.
również uwielbiam tą kreskówkę(: i uważam, że jakby oglądali ją polscy politycy, to mogli by trochę wprawy nabrać...
Pamientam jak miałem mokro w spodniach kiedy była sobota i leciały na tvp1 pinky i mózg a odrazu ponim wersja animowana simbada żeglarza to były czasy.
Właśnie dlatego ta bajka jest taka wyjątkowa! Każdy- i mały i duży znajdzie w niej coś dla siebie i inaczej ją odczyta:)
Bo to jest animacja wielopoziomowa. Tam jest nie tylko satyra polityczna, ale i mnóstwo nawiązań do filmu, literatury i wydarzeń na świecie. To na pewno nie jest bajka, tylko porządny serial animowany dla każdej grupy wiekowej.
Całkowicie się zgadzam. Jako dziecko, uwielbiałem tę kreskówkę "naście" lat temu, niedawno do niej powróciłem dzięki Polsatowi - i zostałem zaskoczony, jak wiele z żartów i aluzji jest skierowanych do dorosłego (ale i oczytanego) widza. Poza tym, "Pinky i Mózg" świetnie naśmiewał się z amerykańskich stereotypów i pop kultury lat 90tych. Marzę o, by powstała kolejna seria... Obecne czasy dają nam znacznie więcej przykładów absurdów i ludzkiej głupoty, kultura popularna zbliża się do dna - scenarzyści mieliby wielkie pole do popisu.