Pod kopułą (2013-2015)
Pod kopułą: Sezon 1 Pod kopułą Sezon 1, Odcinek 12
Odcinek Pod kopułą (2013-2015)

Exigent Circumstances

43m
8,1 982
oceny
8,1 10 1 982
Pod kopułą
powrót do forum s1e12

S01E12

użytkownik usunięty

https://www.youtube.com/watch?v=0WmIsd0F7pM
https://www.youtube.com/watch?v=EGPc3FKkf6A

While Big Jim convinces the townspeople to hunt Barbie down for his alleged crimes, Joe and
Norrie move the mini-Dome. :)

Oni tak trochę z czasem się nie wyrobili ... bo to miał byc lekki, kiczowaty serialik na wakacje... a tak weszło na wrzesień.

Czy ktoś mi powie o co chodzi z Barbie'm, choddzi o sytuacje, w ktorej wojskowi mówią, że to własnie jego szukali?

ocenił(a) serial na 7
grzesiek1808

Jako, że Barbie służył w wojsku, to może być jedną z nielicznych, rzetelnych osób, z którymi wojskowi mogą się porozumiewać. Może być wg. nich wybrany na Burmistrza miasta ("Monarcha będzie koronowany"). Ale ile w tym jest prawdy - dowiemy się wieczorem ;)

ocenił(a) serial na 6
Tpicasso

wydaje mi się, że cała akcja z kopułą mogła być zaplanowana przez wojsko, skoro wiedzą o istnieniu jaja i nawet mają coś co je śledzi. Przecież wyraźnie było powiedziane przez radio, że jajo zostało przeniesione z lasu w pobliże centrum miasta, może mają w nim jakiś nadajnik? Może pierwotnie miało zostać poza kopułą i sterować dużą kopułą? Ponieważ Barbie jest byłym wojskowym to może szukają go, bo będzie jako jedyny wiedział co zrobić, żeby kopuła opadła albo będzie umiał jakoś sterować jajem.

ocenił(a) serial na 8
dailyalexa

A może Barbi pracował nad tym jajem (jajo było by "owocem jego pracy"), a gdy się dowiedział co może uczynić/sterować chciał się od tego odciąć (na co wskazywała by kwestia wypowiedziana podczas jednego z odcinków- Jesteś związany z wojskiem? Raczej już nie - czy jakoś tak) jednak nie może bo jest jakoś z tym związany i dlatego wojsko go szuka bo jest jedynym który może rozwikłać cały ten bajzel...

ocenił(a) serial na 4
dailyalexa

albo wszystko obserwują z wysokości... poprzez satelity szpiegowskie, kamery zamontowane na samolotach itp :)

ocenił(a) serial na 6
odwieczny

w sumie tak też może być :) nawet prostsze wyjaśnienie. Ja po prostu idę tropem tego, że zakończenie i "geneza" kopuły mają być inne niż w książce, więc może tym razem chcą postawić na coś bardziej realistycznego :)

odwieczny

Owszem, obserwują, mówili przecież, że jeden z dronów zauważył Big Jima przy granicy kopuły. Ale nie zmienia to faktu, że o jaju muszą wiedzieć z innego źródła. W końcu na początku było w lesie, trudno byłoby je zauważyć z jakiejś tam, zapewne niemałej, wysokości. A wiedzą dokładnie o ile, ze swojego pierwotnego miejsca 'pobytu' zostało przeniesione.

ocenił(a) serial na 4
Jagodowy_Tort

Po prostu pewnie obserwowali wszystkich ludzi. Albo przynajmniej tych dziwnie się zachowujących lub podejrzanych. A ci zaprowadzili ich przypadkiem do lasu do jaja.

ocenił(a) serial na 8
Tpicasso

Ciekawa teoria... ale czy nie byłoby to zbyt proste? ;)

Ktoś jeszcze oprócz mnie słyszał w tym odcinku soundtrack z Avatara? :D (Scena, gdy Junior dotyka kopuły pod koniec odcinka)

Robi się coraz ciekawiej, jednak pewne sprawy irytują głupotą.

1. Nasza pani szeryf - niby miała być inteligentna, a jednak kompletnie nie kojarzy faktów i chyba jest ślepa. W 12 odcinku pokazała, że nawet przeciętne nastolatki są od niej bystrzejsze i bardziej się nadają na śledczych.

- niedawno znalazła list od zmarłego policjanta (bodajże Duke'a?), który przyznał się do szwindlu propanem w spółce z Big Jim'em - czy nie powinna teraz patrzeć Big Jim'owi na ręce? Nie dotarło do niej, że on nie jest tak "czysty" jak kiedyś myślała?

- łapie Barbie'go i nawet z nim nie porozmawia, mimo że on wcześniej wielokrotnie jej pomagał w sprawach miasta i w przeciwieństwie do Big Jim'a zawsze szukał rozwiązań w miarę łagodnych, nie siłowych (np. z tym przejęciem studni, Big Jim od razu by wszystkich rozstrzelał, bo tak łatwiej) - czy nie jest mu winna rozmowy, dania choćby malutkiej szansy by się wytłumaczył? Cholera, jest policjantką, powinna dążyć do prawdy!

- czy ona nie widzi, że akcja Barbie'go z Julią i karetką się kupy nie trzyma? BIG JIM jej mówił, że to Barbie postrzelił Julię, więc trzeba ją chronić w szpitalu, bo jest świadkiem winy Barbie'go i ten będzie chciał ją zabić. Barbie zamiast zabić Julię (co zajęłoby mu minutę i pewnie by go wtedy nie złapano, bo by zwiał cichaczem) porywa ją do karetki i oddaje w ręce Angie (co zajmuje mu więcej czasu i sprawia sporo problemów po drodze, plus angażowanie Angie) - czy to wszystko samo sobie nie przeczy? Do tego Big Jim wypytuje ostro naszą panią szeryf, czy Julia zdążyła się wybudzić i czy coś mówiła, no i śle za nią niemalże list gończy, jakby ona była agresorem, a nie ofiarą. Linda nie ma żadnych wątpliwości co do Barbie'go i nawet nie chce się jej go przesłuchać? MASAKRA.


2. Bierność Barbie'go - najbystrzejszy facet w mieście, wielokrotnie rozwiązujący cudze konflikty, a nie potrafi się bronić i siedzi w celi cicho jak myszka. Dlaczego nie dążył do rozmowy z Lindą, gdy byli w celi sam na sam? Wcale nie tak trudno byłoby "zasiać ziarno" wątpliwości co do Big Jima (patrz: poprzedni podpunkt), a w ogóle nie próbował. Ratowanie za wszelką cenę Julii, plus wypytywanie o nią Big Jim'a i już by nasza pani szeryf zaczęła się zastanawiać, że faktycznie coś tu nie pasuje. Jak widać Angie się to udało - Junior często był zaślepiony swoim ojcem, a jednak ona krótką rozmową sprawiła, że zwątpił, a potem już całkowicie przejrzał na oczy, więc dlaczego Barbie'mu miałoby być trudniej przekonać niespokrewnioną (a więc i bardziej obiektywną) z Big Jim'em panią szeryf? No i Barbie wie też o propanie i tej szalonej kobiecie co postrzeliła Julię, więc mógłby to wykorzystać przeciwko Big Jim'owi - gdyby powiedział o tym Lindzie, to wszystko zaczęłoby się układać w całość i dostrzegłaby w końcu, że Barbie mówi prawdę.

ocenił(a) serial na 6
warren2

Zgadzam się z Tobą w 100%, ale muszę tez dodać, że dopiero od 11 odcinka ten serial mnie jakoś wciągnął, nie wiem, może w końcu po prostu się przyzwyczaiłam do jego konstrukcji i nielogicznych zachowań bohaterów tego serialu :D. Zaczęłam nadawać na odpowiedniej fali, niezbyt wygórowanej zaznaczam ;)

Kurde a ludzie w tym miasteczku też rozgarnięci jak kupa liści, byli światkami jak Barbie ratował ludzi a teraz chcą go zlinczować, idioci.

Pani szeryf to już w ogóle jak paczka gwoździ :D

I nadal twierdzę, że strasznie nierównomierna dynamika filmu, coś się dzieje a po chwili nie ma po emocjach nawet cienia. Wszystko nagle zamknięte, koniec. Wątek Maxi, co to miało być ??? Wątki, które mogły by być fajnie rozwinięte w ułamku sekundy są zamykane :/

No ale tak jak napisałam, zaczynam się przyzwyczajać do takiej konstrukcji.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones