PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=648768}
7,7 1 441
ocen
7,7 10 1 1441
Political Animals
powrót do forum serialu Political Animals

Zaskoczenie

ocenił(a) serial na 9

Zazwyczaj nie podobają mi się dramaty, a już na pewno nie polityczne. Political Animals zaczęłam oglądać tylko ze względu na Sebastiana Stana i byłam mocno zaskoczona, że wciągnęła mnie fabuła i że odebrałam cały serial tak pozytywnie. Obejrzałam całość w dwa dni, żałuję, że jest tylko jeden sezon. Świetna gra aktorska, ciekawa fabuła, czego chcieć więcej. 9 za zmianę mojego poglądu na dramaty polityczne :)

ocenił(a) serial na 7
inoke_inari

A że tak spytam, czy Sebastian często pojawia się na ekranie w tym serialu? Właśnie odkryłam tego aktora i chciałabym poznać jego filmografię, dlatego szukam produkcji, gdzie odgrywa on jakieś znaczące role. Dopiero później wezmę się za te epizody. Czy Sebastian dobrze sobie radzi w tym serialu? Byłabym wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedź :)

ocenił(a) serial na 9
Bonesss

Sebastian pojawia sie we wszystkich odcinkach, wiadomo - raz na dłużej, raz na krócej. Radzi sobie genialnie. fabuły nie będę zdradzac, powiem tylko że to swietna rola dramatyczna i nieraz w trakcie oglądania miałam ochotę TJ-a bardzo mocno przytulić i już nie puszczać, żeby go świat nie skrzywdził. Także ten, jestem trochę zakręcona na punkcie Stana (widać? xD). Serial gorąco polecam, nie tylko ze względu na Sebastiana :)

ocenił(a) serial na 7
inoke_inari

Dzięki za tak szybką odpowiedź! Teraz już tylko znaleźć serial na Internecie i zabierać się do oglądania. To, co mówisz jest bardzo zachęcające. Dramatyczna rola z jego udziałem to coś, czego potrzebuję. Cieszę się, że będę mogła Sebastiana obejrzeć w innej (mam nadzieję, że równie świetnej) produkcji, niż Kapitan Ameryka, gdzie właśnie po raz pierwszy go ujrzałam. Od razu coś zaskoczyło i z miejsca polubiłam tego aktora, po prostu wpadłam jak śliwka w kompot. Myślę, że wiesz, o jakie uczucie mi chodzi. Naprawdę wspaniały, niezwykle utalentowany i przystojny człowiek. Ogląda się go z taką przyjemnością, że o matko!
Hm, jak widać nie jesteś w tej fiksacji na jego punkcie odosobniona. Także miło mi poznać ;p

ocenił(a) serial na 9
Bonesss

Mi również jest miło :). Znam dokładnie to uczucie, choć muszę przyznać, ze na dobre zaskoczyło dopiero po Zimowym Żołnierzu. Polecam serial w orginalnej wersji językowej. http://dailysebastiangifs.tumblr.com/ taki prezent od fanki dla fanki - gify i zdjęcia z Sebastianem w roli głównej. W chwilach depresji ta stronka ratuje życie, sprawdziłam.
Polecam też to: https://www.youtube.com/watch?v=AZpp15YRMMM monodram, czyli ponad 7 minut samego Sebastiana :) czego chcieć więcej.

ocenił(a) serial na 7
inoke_inari

Och, dziękuję za linki. Świetny blog na Tumblrze. Można się zatracić w oglądaniu tych gifów. Naprawdę idealny poprawiacz humoru, na pewno mi się przyda. :)

Niestety jeszcze nie udało mi się obejrzeć pierwszego odcinka. Chwilowy brak czasu. Na szczęście jutro mam wolny dzień, więc zabieram się za oglądanie. Mam nadzieję, że nie będziesz miała nic przeciwko, jeśli będę się dzielić z Tobą moimi wrażeniami? Lubię omawiać to, co oglądam, a rzadko się zdarza, bym miała z kim to robić.

ocenił(a) serial na 9
Bonesss

Oczywiście, że nie. Ja też lubię sie dzielić, a mój jedyny równie filmowo zakrecony przyjaciel ma już troszkę dość mojej obsesji ;).

ocenił(a) serial na 7
inoke_inari

Rozumiem. Moi znajomi też czasem nie mogą już ze mną wytrzymać.
A więc odezwę się po obejrzeniu pierwszego odcinka. :) Myślę, że mogę przynieść ze sobą sporo wrażeń emocji. xd

ocenił(a) serial na 7
inoke_inari

Uch, obejrzałam. I mam pustkę w głowie. Naprawdę nie wiem, od czego zacząć. Chciałabym powiedzieć bardzo dużo, ale ciężko mi pozbierać myśli w jakąś sensowną całość. Może skoro już o Sebastianie była głównie mowa, to na początku poruszę sprawę jego wątku.

Thomas jest chyba jedną z najbardziej złożonych pod względem psychologicznym postaci w tym serialu. Wszyscy bohaterowie mają jakieś widoczne problemy ze sobą i ze światem, ale T.j wydaje się jeszcze bardziej zatopiony w swym nieszczęściu. Wygląda, jakby tonął. Według mnie to człowiek, który potrzebuje pomocy i może zdarzało mu się o nią prosić, ale jeszcze nigdy jej nie otrzymał, a jeśli już, to nie była to pomoc taka, jakiej oczekiwał. Słabemu psychiczne, bardzo wrażliwemu, wiecznie niezrozumianemu przez społeczeństwo człowiekowi trudno odnaleźć się w tym świecie kąsających się rekinów. W dodatku bycie pierwszym homoseksualnym dzieckiem prezydenta. I próba samobójcza, która paskudnie wypełzła na na światło dzienne. To wszystko może podłamać niejednego psychicznego predatora. Thomas wydaje się nie pasować do całej swojej rodziny, jest inny, nie chce iść w ślady matki i ojca tak, jak zrobił to jego brat. To nie ułatwiło sprawy. Miałaś rację mówiąc, że podczas oglądania ma się go ochotę mocno przytulić i nigdy nie puszczać. Teraz to rozumiem. Nawet mi się łezka w oku zakręciła, a ja na filmach prawie nigdy nie płaczę. Właściwie to nigdy. Nikt tak dobrze nie poradziłby sobie z tą rolą, jak Sebastian. Takie jest moje zdanie. Za mną dopiero pierwszy odcinek, a już tyle emocji związanych z tą postacią. Aż boję się pomyśleć, co będzie potem.

Elanie Barrish też jest ciekawą postacią. Konkretna kobieta. Wydaję mi się, że ona jako jedyna troszeczkę rozumie swojego syna. Jest między nimi jakaś więź. W końcu to ona uratowała go przed śmiercią. Ale nie jestem pewna, czy on jest jej za to wdzięczny. Nie jestem pewna, czy on nadal żałuje, że udało jej się go uratować.
Co do fabuły, to jeszcze wolę nie wyrokować, ale jak na razie wszystko idzie sprawnie i do przodu. Ciekawie się to zapowiada.

ocenił(a) serial na 9
Bonesss

Od samego początku miałam wrażenie, że rodzice za dużo od niego wymagali. TJ chciał być normalnym facetem, a im było mało. Musiał robić karierę, jak nie w polityce, to jako pianista. Tak jakby dziecko pary prezydenckiej nie mogło żyć jak przeciętny obywatel. Może to tylko moje fantazje, ale wydaje mi się, że TJ byłby zupełnie szczęśliwy, gdyby nie wywierali na niego takiej presji. Jak się staczał, to go ratowali, a jak już było trochę lepiej - zostawiali samego sobie. Kiepska metoda.

Elaine jest interesującą postacią, bardzo stanowcza i konkretna babeczka, ale od niej chyba lepsze zrozumienie problemów Thomasa ma babcia, Margaret. Tego może jeszcze aż tak nie widać.

Cieszę się, że sie podoba :)

ocenił(a) serial na 7
inoke_inari

Mi również się tak wydaję. Rodzina za wszelką cenę chciała zrobić z Tj'a kogoś innego, kogoś, kto nie wyróżniałby się na tle całej rodziny i był pięknym tłem dla kolejnych kampanii wyborczych. Thomas nie chciał ulec, ale nie potrafił się też do końca przeciwstawić presji, jaką kładli na niego matka, ojciec i cała reszta. To go złamało, bo facet pragnął po prostu normalnego życia; żadnego pławienia się w luksusie i wiecznego bycia pod czujnym spojrzeniem społeczeństwa, prasy... To potwornie ograniczyło jego wolność, zaczął się dusić i staczać. Nie mógł dostać tego, czego chciał. A chciał naprawdę niewiele.

Dokładnie. Troska rodziców o syna wyglądała bardziej jak troska o to, żeby nic nie wyszło na światło dzienne i nie wpłynęło źle na medialny wizerunek rodziny. Pomagali, kiedy było to konieczne, żeby nie zrobił się dym, a kiedy sprawa cichła, dawali swojemu synowi cios między oczy i pozostawiali samemu sobie, żeby sobie jakoś tam radził. Elaine zamiast szukać swojego syna po wypłynięciu sprawy o samobójstwie, wolała spotkać się ze swoim byłym mężem i robić wiadomo co, a odszukanie Thomasa zleciła swojemu drugiemu dziecku.

Sorry za to rozpisywanie się. Mam nadzieję, że cię nie zamęczam ;p

ocenił(a) serial na 9
Bonesss

Zdecydowanie nie zamęczasz. Nikt z moich znajomych tego serialu nie oglądał, i nie mam z kim pogadać, a bardzo się emocjonowałam przy oglądaniu.

To co odstawili jak sprawa samobójstwa wyszła na światło dzienne, wywołało u mnie falę facepalmów. Bardzo kocham synka, ale wolę przespać sie z byłym niż go poszukać i wesprzeć. Dobra robota, Elaine, naprawdę genialna :/

ocenił(a) serial na 7
inoke_inari

To cieszę się bardzo, bo czasem mam wrażenie, że naprawdę za bardzo się rozgaduję. :)

Jestem świeżo po obejrzeniu drugiego odcinka. I nie wiem co mam myśleć. Tj ukradł swojej babce czek, ale go nie zrealizował, poszedł do brata i powiedział mu o wszystkim, wyrzucił z siebie emocje, a babcia dowiedziała się o jego wybryku. W dodatku Tj nie może znaleźć sobie faceta. Ciągle trafia na jakichś du*ków za przeproszeniem. Może gdyby ktoś obok niego był, jakaś osoba, która by go kochała, to Tj'owi byłoby łatwiej wyjść z tego bagna?
Mam takie wrażenie, że Tj jeszcze próbuje utrzymywać się na powierzchni, ale woda zaczyna nalewać mu się do płuc. Coś mi się zdaję, że niedługo całkowicie pójdzie na dno. I co to będzie oznaczać? Kolejną próbę samobójczą? Nie zdziwiłabym się...

A Ty co o tym wszystkim sądzisz? Jak miałaś odczucia, kiedy oglądałaś?

ocenił(a) serial na 9
Bonesss

Miałam wrażenie, że gdyby Margaret sama nie miała problemu z alkoholem, to ona jedna z rodziny mogłaby TJ-a z tego szamba wyciągnąc. TJ to jest taki romantyczny cynik (ma to sens?) - chciałby sie zakochać, spotkać tego jedynego, ale nie wierzy, że to możliwe. Brakuje mu kogoś dla kogo mógłby walczyć, bo samego siebie uważa za niewartego wysiłku.

Trudno mi pisać i nie zdradzać fabuły, dlatego tak mało :)

ocenił(a) serial na 7
inoke_inari

Tak, racja. Teraz już widać (obejrzałam trzy odcinki), że to właśnie Margaret próbuje w jakiś sposób pomóc swojemu wnukowi, że nie zamiata pod dywan jego problemów i stara się na niego wpłynąć. Z marnym skutkiem, co prawda, ale zawsze coś.

Chyba ma to jakiś sens. Rzeczywiście, jeśli popatrzeć na zachowanie Tj'a, to można by pomyśleć, że z niego taki romantyk i cynik w jednym. A może po prostu stracił wiarę w siebie, bo wszyscy wokół też już dawno ją stracili? Skoro nikt w niego nie wierzy, to dlaczego on miałby robić inaczej? Na pewno zakorzeniło mu się w głowie poczucie, że jest nic niewarty. Ciężko się tego pozbyć.

Jasne, rozumiem. Postaram się jutro obejrzeć czwarty odcinek, to będziemy mogły więcej pogadać. :)

Bonesss

Hejuu, mam takie pytanko, gdzie oglądałaś ten serial?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones