Obejrzałem odcinek o Mengele. Na pewno obejrzę kolejne. Bardzo przejrzysty dokument.
Wolę nie oglądać,bo mnie krew zaleje ,że czerwonych nikt tak nie ścigał. Ale może to dlatego ,że by to podchodziło pod "antysemityzm"?
Komunizm głosił poglądy internacjonalistyczne, więc tylko pewna część była pochodzenia żydowskiego, ale i tak szkoda, że nie było Norymbergi dla czerwonych.
Może i było internacjonalne ,ale wybacz...przed wojną w Polsce 80% członków parti komunistycznej to żydzi. Po wojnie z reszta tez byli nadreprezentowani. W czasie wojny były sytuacje ,że lokalni komunisci skarżyli sie ,ze zydzi przyjmują tylko swoich i robia z tego jakas ekskluzywna imprezę. Z resztą żydzi i komuna to są tematy rzeki ,a wręcz tematy oceany. Pooglądaj wykłady Leszka Żebrowskiego na YT.