Moja przygoda z tym serialem zaczeła się kiedyś jak siedząc przed telewizorem przełączałem po kanałach z nudów i akurat natrafiłem na 1 odcinek tego serialu. bardzo mi się spodobał z niecierpliwością czekałem na następne odcinki każdy odcinek dla mnie był jak czekanie na Świętego Mikołaja ;p. Oglądając miałem wrażenie jakbym tam był obok nich rozmowy między przyjaciółmi czy jak zbierali się i puszczali piosenkę i grali i śpiewali :) były świetne, gdy kolejnego dnia usiadłem na następny odcinek okazało się, że to ostatni aż się wzruszyłem się.
Świetni aktorzy duży Owen :) świetny Eddie Latekka, Ikey ( niby taki skryty, lecz, o ile pamiętam był odcinek jak bili Eddiego a on pomógł, lecz moge się mylić ;p), śmieszny Phil, Nick oraz Ray '"Big Cat" świetnie grali ( jak wszyscy zresztą a zapomniał bym o pięknej Hannah jak ją zobaczyłem w serialu zakochałem się heh :) jest bardzo piękna i przecudownie zagrała opiekuńcza, spokojna, doradzi przyjaciołom. Serial 10/10 ( a nie wiele mi przypadło do gustu seriali jak ten:) )