Jak padróbka? pierwowzorem dla humans byli wlasnie prawdziwi. Warto zobaczyc prawdziwych.

Źle to sformułowałem, bo przecież pierwsze co zrobiłem to porównałem daty produkcji i skumałem chronologię. Chodzi o to jak bardzo zbliżone są one do siebie fabularnie, bo jeśli Amerykanie się już czymś inspirują to 1:1, jak choćby 'Rec'/'Quarantine'. A to bez sensu oglądać dwa razy to samo, jeśli można obejrzeć raz i w wersji oryginalnej.

Obejrzałem, faktycznie fabuła zerżnięta niemal całkowicie, zatem obojętne którą wersję się obejrzy, obydwie niezłe, obydwie posiadają wady i zalety.

Tylko pierwsze odcinki sa bardzo podobne, pozniej roznia sie coraz bardziej. Szwedzki serial ma poczatkowo troche wolniejsza akcje, ale pozniej w pierwszym sezonie sie rozkreca. Niestety w 2 jest znowu troche slamazarnie pomimo niektorych bardzo ciekawych watkow. Drazni dosc duza ilosc nielogicznych i nieprawdopodobnych dzialan i wydarzen (w tym z technicznego punktu widzenia). Mozna bylo to wszystko o wiele lepiej obmyslic, zeby to wszystko bylo dla widza bardziej wiarygodne i realistyczne.

Prawdziwi- Szwecki
Humans - Brytyjski(co nawet da się rozpoznać słychać po akcencie).

Jeśli już się powołujemy na językoznawstwo to szweDZki serial ma tytuł 'Äkta människor', skoro brytyjski ma nietłumaczony 'Humans' :P