Jak dla mnie porażka wybranie tego gościa do grania w takim serialu, kompletnie nie pasuję.
Może nie pasował, ale mnie jakoś okropnie nie drażnił. Skoro chcieli ciągnąć serial musieli zapełnić kimś lukę, a że chłopinie się dostała rola w ostatnim sezonie, to nie zdążył się wkupić w łaski widzów i niestety odstawał od paczki :)
Po decyzji Tophera Grace o odejściu, na jego miejsce został zaangażowany Bret Harrison. Nakręcono sporo materiałów z jego udziałem, z których większość nie została wyemitowana. Ale ponieważ Bret dostał propozycję gry pierwszoplanowej roli w innym serialu i zrezygnował z T7S, chyba z łapanki pojawił się Meyers. Moim zdaniem, scenarzyści nie bardzo wiedzieli, kim ma być jego postać.