Czy tylko mnie tak wkurza Randy. Koleś leci samymi sucharami. I wygląda śmiesznie. W ogóle sezon 8 to istna klapa. Nawet Hyde zmienił się na niekorzyść.
Bez Erica dalsze kręcenie nie miało sensu. Ale pomijając upokarzający sezon 8, serial wymiata.
Nie powiedziałbym że 8 sezon był aż tak zły. Prawda cały wątek Randy'ego i praktycznie każda z scena z jego udziałem były po prostu przykre, ale nie było go też tak dużo poza paroma odcinkami. Gdy skupiali się na pozostałych postaciach dało się oglądać ; )
Powiedzmy szczerze. Randy nie pasuje do tej ekipy (nikt go tam nie lubi oprócz Donny) Do tego aktor go grający jest strasznie irytujący. Sezon 8 bez Kelso i Erica jest dziwny i słabo klimatyczny. Przynajmniej dobre to, że Kutchera i Grace'a nie zastąpiono innymi aktorami bo wtedy byłby to strzał w oba kolana.