Podejrzewam, że to pośredni powód dlaczego Topher Grace zrezygnował z 8 sezonu. Jego postać po prostu z pilnego piątkowego ucznia degradowała do głupka, który nawiązuje ciągle do Star Wars i nie ma perspektyw na przyszłość. To właśnie Kelso na początku był fanem Star Wars, Eric przez długi czas nawet nie nawiązuje do serii tych filmów. Także to nie wina Erica a raczej twórców, że ze wszystkich postaci najbardziej zdegradowali Erica poniżej poziomu Kelso, totalnie zmieniając jego postać z kujona do loosera bez perspektyw, w dodatku koleś potrafił zrobić wszystko, nawet strzelać a potem okazało się, że Eric nie potrafi sobie nawet podetrzeć czterech liter, to poważny błąd twórców. Gwoździem do trumny był już jedynie 8 sezon, który ostatecznie udowodnił, że bez Erica ten serial nie ma prawa istnieć, mimo, że zrobiono z niego osła. Niestety nie da się tego naprawić, większość tasiemców po prostu gdzieś gubi koncepcję i sami twórcy nie wiedzą jak zakończyć żenujący spektakl. Napisałem nawet dłuższy wywód na temat "8 sezonu bez Erica".

7 sezon i zrobienie z Erica goscia ktory nic nie robi bylo karygodne. przez to caly serial obnizyl loty iii kaplica.

Jak dla mnie ten serial kończy się na sezonie 3. Po co psuć sobie zabawę brnąć w to dalej? ;)