PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=94892}

Różowe lata 70.

That '70s Show
7,8 78 156
ocen
7,8 10 1 78156
8,2 8
ocen krytyków
Różowe lata 70.
powrót do forum serialu Różowe lata 70.

Topher Grace mógł zostać

ocenił(a) serial na 10

Teoretycznie mógł zostać, przecież w międzyczasie wiele z nich grało w innych też trudnych filmach. Np. Donna grała w Karla'i główną rolę!

dimian

Ale może jakaś umowa zabraniała mu brać udziału w innych produkcjach niż dany projekt. :>

omg_monia

Tak czy inaczej, opuścił serial który go wypromował przez co Różowe Lata 70te zeszły na psy przez okropnego "Randy'ego" który to niby zastępował Erica....jak dla mnie mogli zostać przy Charliem, może nie był tak ciekawą postacią jak Eric..ale dużo bardziej pasował do tego serialu.

marobot_2

Randy był cool.

ocenił(a) serial na 9
marobot_2

Aktor, który grał Charliego dostał swoje własne show i chciał zrezygnować z ''Rózowych lat siedemdziesiątych''. To nie był pomysł twórców, a samego aktora.

ocenił(a) serial na 9
dimian

Nie chodziło tylko o karierę filmową. Topher chciał być bliżej rodziny, dlatego przeprowadził się do Nowego Jorku

ocenił(a) serial na 10
dimian

No Bez Niego Różowe... to już nie to samo niestety ale fajnie że chociaż w ostatnim odcinku się pojawił

ocenił(a) serial na 10
dimian

Cóż, nie chciał zostać na zawsze Erickiem. Szkoda tego ósmego sezonu :(

Co do Randy'ego i Charlie'go - Charlie miał zastąpić Eric'ka, ale później dostał nową propozycję, sitcom "The Loop", więc wrzucili Randy'ego. Charlie był lepiej odbierany przez publiczność niż, on chociaż, mi Randy n ie przeszkadzał, aż tka bardzo ;)

ocenił(a) serial na 9
Kamill

Erica nie było, ale powrócił w ostatnim odcinku. To był jeden z najlepszych momentów całej serii. I jednocześnie najbardziej wzruszający.

ocenił(a) serial na 8
Kamill

Ja przy trzecim oglądaniu w sumie polubiłem 8 sezon. Byłnawet dobry, bo IMO poziom fabuły nie spadł jakos drastycznie, a Randy bł nawet spoko.Dobrze, że zamiast kopii Erica wrzucili nową postać. Choć jest trochę zbyt idealny, niedookreślony.

ocenił(a) serial na 9
dimian

E tam... Różowe lata to Eric, Eric to różowe lata i tyle :) Serial kręcili do 2006 roku, zgadzam się, że czas był powoli kończyć ale mogli dojechać do 10 serii spokojnie. Grace dał dupska na całości, nie dość, że nie wysiedział do końca to nie pożegnał się podczas ostatniego odcinka. Mimo, że kolesia uwielbiałem w tym serialu dał on jasno do zrozumienia, że ma gdzieś całą produkcję, która jak dla mnie była jego matką... Nawet Kutcher, który o wiele więcej osiągnął w aktorstwie potrafił się wstawić.

Grace jest dla mnie zarówno największym wygranym jak i przegranym serialu. Osobiście uważam, że można było to rozwiązać na milion innych sposobów, ale ponoć tylko Polacy są tak pomysłowi ;) Sam fakt, że już w 7 serii się z nim żegnano zasługuje na szacun. Powiedział w odpowiednim czasie, żeby go nie brali pod uwagę podczas następnej serii i super :) Minus to te pożegnanie.

Odnośnie Randy'ego. Oglądam to po raz kolejny i szczerze - ale SZTYWNIAK. On kompletnie tam nie pasował. Walderama się rozluźnił, był boski, reszta na swoim poziomie i nagle wpada koleś jak z polskiego serialu kręconego na live. Kompletnie inna bajka, a szkoda...

j_michalski

Zgadzam się w zupełności co do Tophera.
Odnośnie Randy'ego wydaje mi się, że to kwestia przyzwyczajenia. Oglądasz przez kilka sezonów tą samą ekipę i nagle jedna z głównych postaci zostaje zamieniona jakimś nieznanym typkiem.

creo

Topher wydawał mi się przez 7 sezonów idealnym wykonawcą swojej roli... I tak pozostało też w 8 sezonie. Na ogół tego nie robię, ale po scenie jego wyjazdu z Point Place mocno się p

ocenił(a) serial na 7
j_michalski

Ale przecież w ostatnim odcinku 8 sezonu Grace się pojawił. I Kutcher też tylko w ostatnim zagrał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones