PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=587826}
6,6 4 577
ocen
6,6 10 1 4577
Ratownicy
powrót do forum serialu Ratownicy

Po obejrzeniu pierwszego odcinka, nasuwa mi się pytanie, jak daleko zajdzie ten serial, aby TOPR wydał krótkie a stosowne oświadczenie, że z produkcją telewizji polskiej nie mieli nic wspólnego, a scenariusz pisała osoba w ogóle nie znająca reali ratownictwa.
Dobijające sceny, teksty w stylu "Uratowałeś jednego i już masz dość? Weź się do roboty?"
Albo "Panowie kończymy akcję bo za 15 minut będzie ciemno", po czym ojciec zaczyna pogawędkę z synem kiedy akcja mogła trwać nadal.


Po krótce powiem tylko tyle, o ile ten serial będzie dalej tak przedstawiał ratowników, to niedługo będzie krótko "Zarząd TOPR pragnie nadmienić że przedstawione postacie są tylko i wyłącznie fikcją i nie powstawały na podstawie żadnego z członków TOPR".

P.S. Wiem że większość wie, że to tylko film, pytanie ilu idiotów zacznie wierzyć, że ekipa filmowa tworzyła film na podstawie prawdziwej pracy ratowników.

P.S.2 TVP powinno się wstydzić

edmun

100% racji.

edmun

no fakt,niestety musze sie z edmunem zgodzic,ale poza tymi wpadkami zapowiada sie całkiem nieźle,mysle ze po kilku odcinkach decyzja co do ogladania zostanie podjeta,na pewno szkoda aktorów bo są nieźli,ale teksty wymienione przez edmuna rzeczywiscie byly porażkowe.pozdrawiam.

edmun

Jeszcze jak się dorzuci coś co miało przypominać pierwszą pomoc w wykonaniu "ratowników" to aż płakać się chce

użytkownik usunięty
edmun

zacznijmy od tego że JAK CHCECIE ABY ZOSTAŁ UKAZANY SERIAL???

mało realistyczny???? a filmy z Bondem były by ciekawe gdy przez pół filmu wypełniał by papierki????
trzeba być debilem aby myśleć że to na faktach...


są ludzie i parapety...

ocenił(a) serial na 10
edmun

Coś na kształt takiego oświadczenia zostało napisane (cytuję za oficjalną stroną TOPR-u):
"SERIAL O RATOWNIKACH BEZ TOPR
Nadesłał Jan Krzysztof
piątek, 19 luty 2010
W związku z szeregiem pytań i informacji ukazujących się szczególnie na stronach internetowych informujemy, że TOPR nie przewiduje współpracy i użyczenia wizerunku przy planowanej produkcji serialu fabularnego o ratownikach górskich".

ocenił(a) serial na 7
edmun

Nikt nigdzie nie napisał, że serial powstał na faktach. To tylko fikcja filmowa a nie dokument.
TOPR natomiast wypowiedział się na temat już wielokrotnie i jednoznacznie się określił, że nie mają z serialem nic wspólnego.
Sugeruję poczytać więcej przed następnymi komentarzami.

cineman27

To w takim razie napisz to także do telewizji. No ja na własne uszy słyszałam jak bodajże w "Wiadomościach" podawali, że serial jest na podstawie historii prawdziwych ratowników, prawdziwych wydarzeń, że był kręcony we współpracy z ratownikami.
Ja zgadzam się w 100% z edmunem.

Lanluaine

Mi jest po prostu szkoda głównie ratowników. Kilku znam, jednego nawet bardzo dobrze. Dla mnie taki serial byłby naprawdę bolesny, bo dla typowego Kowalskiego z Warszawy, który po górach nie chodzi - widok takiego ratownika może po pierwsze: wystraszyć, a po drugie zniechęcić, do jakiejkolwiek pomocy dla fundacji.
Przypominam że TOPR jest jednostką ochotniczą i na pewno nie mają zmian po 6 dni, bo ryzykują nie tylko swoim życiem podczas akcji, ale życiem ratowanego i członków drużyny. Niczym Roj-Gąsienica - "Kiedy zginiesz to już nikogo więcej nie uratujesz".

Serial natomiast pokazuje ratowników niczym pijanych robotników na budowie z czasów PRL, którzy tylko piją, zemszczą i jeszcze skarżą się na swoją pracę.

Dla kontry polecam obejrzeć "Na każde wezwanie Naczelnika" lub może TVP puściłaby ten film przez Ratownikami ?

edmun

Witam.
Pracowałeś kiedyś w TOPR? Wiesz jak wygląda tam praca? No właśnie. Więc przestań pisać głupoty bo mi gorzej.

mqno

Wystarczająco dobrze znam ratowników, aby wiedzieć że serial jest totalną bzdurą i przekłamaniem.

ocenił(a) serial na 4
edmun

Fikcja czy nie fikcja ale mogli się choć trochę postarać by to miało ręce i nogi. Ale nie, nie bo po co ? Ciemny lud płacący abonament i tak to kupi.

ocenił(a) serial na 6
andre_

99 % Polaków nie miało nigdy bliskich kontaktów z TOPRem więc po co ta bajeczka ? To że nie znam się na ratownictwie górskim to nie powód żeby mówić o ciemnym ludzie. Ja to kupuję, bo po prostu liczę na fabułę a nie na fabularyzowany dokument.

Poza tym to FIKCJA, serial. Obeznani z tematem zawsze będą niezadowoleni. A reżyser i scenarzysta muszą coś dać od siebie nawet jak się to "obeznanym" nie spodoba. Liczy sie oglądalność, przecież poza garstką maniaków nikt nie oglądnie serialu gdzie przez pół godziny będą sobie przepinać linki do wspinaczki i sie mozolnie wdrapywać do rannego a drugie pół będą pisać raport z akcji.

krevek

Owszem to jest serial. Wcale nie twierdzę, że taki serial musi być na faktach autentycznych, może to być fikcja literacka, to nie ma żadnego znaczenia. Ale chyba można było włożyć w to odrobinę wysiłku i tak to zrobić, aby miało ręce i nogi. Nie twierdzę, że ma to być dokument - jak ktoś chce dokumentu, to szczerze polecam mini-serial "O każdej porze", też zrealizowany przez TVP jeśli mnie pamięć nie myli. Zgadzam się, że nieobeznani w temacie nie wyłapią mnóstwa błędów, jakie popełnili twórcy Ratowników, o to nie mam do nich żadnych pretensji. Ale po to są tu też inni, bardziej zorientowani, aby wskazać na wiele, delikatnie nazwijmy to nieścisłości, bo tak naprawdę, to błędów jest masa. Serial ma tytuł Ratownicy, więc fabuła z założenia ma opowiadać o ratownikach - ich pracy, życiu codziennym i wszystkim co jest z tym związane. Co do życia co dziennego, to nie będę się czepiał, bo w każdym serialu z grubsza jest to samo. Ale pracę ratowników - czyli np. między innymi akcje ratownicze (napisałem między innymi - bo praca ratowników, to nie tylko akcje ratownicze) - można było pokazać z większą dawką realności (tak jak zaznaczyłem - nawet jeśli coś będzie bardziej realne, to wcale nie musi być dokumentem, albo na faktach - chodzi o to, aby nie robić rażących przekłamań). A właśnie praca ratowników powinna tu być sednem sprawy, bo tak jak napisałem - jeśli chodzi o życie codziennie, to w każdym serialu jest z grubsza to samo. Zmieniają się tylko profesje - w jednym serialu są chirurdzy, w innym policjanci albo dziennikarze - czyli praca. A teraz tym serialem to TVP robi nieobeznanym w temacie zwyczajną sieczkę z mózgu. Ale jeśli ktoś to kupuje, to jego sprawa, mi nic do tego. W tym momencie równie dobrze, zamiast ratowników, można byłoby wstawić np. Gumisie albo Smerfy, które ratują inne Smerfy albo Gumisie. Bo skoro liczy się tylko fabuła, a nie realność sytuacji i brak przekłamań, to przecież taka zamiana nie ma żadnego znaczenia.

damian_fw

oj ma, bo przecież gdzie seks miedzy gumisiami.

edmun

Akcja na Kazalnicy w 7 odcinku ehhh - czterech ludzi idzie zakładać stanowisko zjazdowe (w jednej scenie, jeszcze na dole było chyba pięciu, ale na szczycie pokazanych było czterech), z czego trzech zjeżdza po poszkodowanych, a tylko jedna osoba zostaje do obsługi stanowiska. Jeszcze raz polecam fabularyzowany dokument "O każdej porze" nakręcony wg. scenariusza Michała Jagiełły - ratownika z wieloletnim doświadczeniem oraz byłego naczelnika TOPR. Czwarty odcinek pokazuje podobną akcję - proszę zobaczyć ile osób idzie na górę do zakładania stanowiska zjazdowego, i jak potem to stanowisko jest obsługiwane. Jak ktoś nie ma możliwości obejrzenia, to powiem, że ratownicy szli po jednego poszkodowanego, na górę do zakładania stanowiska poszło jakieś 8-9 ratowników, z czego jeden zjeżdzał na dół po poszkodowanego, na dole zostało chyba trzech. Ja wiem, że "Ratownicy" to nie dokument i potrzebne są pewne uproszczenia, ale trochę więcej realizmu by się przydało - w końcu tytuł i założenia serialu zobowiązują choć trochę. Fakt, nie jestem też specjalistą od ratownictwa górskiego, ale bardziej skłaniam się do wizji takiej akcji przedstawionej przedstawionej przez Michała Jagiełłę - specjalisty w tej dziedzinie. Do tego na zdrowy chłopski rozum - jedna osoba (tyle osób zostało na górze w serialu Ratownicy) do obsługi stanowiska zjazdowego to chyba trochę mało - wystarczy przyjrzeć się jak to stanowisko trzeba obsługiwać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones