Niemożliwe, żeby dwie panie nie wyczuły fetoru ukrytego za kanapą topielca. Wiem, że jest to gatunek sf , ale żeby nie wyczuć topielca będąc w tym samym pokoju trzeba by było nie mieć nosa.
Przyznaję, że widziałem tylko 8 odcinków, ale dobre, opłaca się obejrzeć, zwłaszcza, że byłem zniesmaczony do SF "wyczynem" Sandlera w "Astronaucie". Jest humor, dużo sympatycznych aktorek, jak na razie zero netflixowego parytetu. Zasadniczo chodzi o problemy obyczajowe w zderzeniu z kosmitą, ale przecież to nie...
https://swiatseriali.interia.pl/newsy/seriale/fox-seriale-1493/news-resident-ali en-opowiesc-o-kosmicie-ktory-probuje-ulozyc-sobi,nId,5883888
Oglądam drugi sezon i nie poznaję tego serialu. Strasznie obniżył się poziom dowcipu. Zmienili scenarzystów czy co???
Po trzech odcinkach niestety bardzo słabo, styl bardziej zabawowego Horzy doktorzy niż poważnego serialu. I ta akcja strasznie się wlecze, aktorstwo też mizerne. No nie wiem czym się zachwycać, nie ma praktycznie nic z sci-fi ale jeszcze poczekam.
Po tak niesamowicie wysokich ocenach na Filmwebie i IMDB spodziewałem się przynjamniej bardzo dobrego serialu a dostałem... to coś. Przemęczyłem dwa pierwsze odcinki ze śmiesznymi może 3 scencami bo reszta otarła się o poziom żenady.
Aktorstwo w tym serialu jest tylko trochę lepsze niż w Klanie. Szczególnie postać burmistrza miasteczka wypada bardzo źle. W sumie to większość pojawiających się postaci gra naprawdę słabo. Gdyby nie to, serial oglądałoby się znacznie lepiej. Niestety oglądanie tak drętwej gry aktorskiej po dłuższym czasie męczy.