No to wygląda na to, że musimy znowu poczekać na rozwiązanie wątku "złego Ricka", mordercy rodziny oryginalnego Ricka. A szkoda, po finale 5 sezonu i akcji ze "złym Mortym", wydawało się, że już czas, tymczasem dostaliśmy ciąg zwykłych luźnych odcinków. Finał sezonu trochę mnie rozczarował. Było kilka świetnych finałów jak ten z Rickiem dobrowolnie trafiającym do galaktycznego więzienia, albo rozwalenie cytadeli Ricków i zły Morty niszczący możliwość podróży międzywymiarowych. Poprzeczka została zawieszona wysoko. Tymczasem finał z mieczem świetlnym i nawiązaniem do star warsów mógłby być równie dobrze gdzieś w środku sezonu. Sezon tak czy inaczej był fajny - szklana pułapka, rycerze słońca, powrót dinozaurów, sikowy wojownik itp. Kreatywność wciąż jest, więc pozostaje czekać na więcej.