Po wspaniałych trzech pierwszych sezonach, średnim czwartym, słabym piątym i fajnym szóstym dostajemy początek siódmego, w którym już średnio pamiętam co się działo, a oglądałem go wczoraj XD
Pamiętam tylko, że był nie zbyt śmieszny, ekipa Ricka była bez charakteru i połowa była nieśmiesznym masowaniem Hugh Jackmana po ch*ju