Dlaczego nie nakręcą jakiegoś sensownego zakończenia w rodzaju "Robin of Sherwood - 30 years later"? Uważam, ze z sensownym scenariuszem miałoby to sens, choćby film telewizyjny, żyje przecież jeszcze dość dużo aktorów z serialu? Co sądzicie? Gdyby nakręcili go w stylu zbliżonym do oryginalnych serii ale już z lepszymi efektami spec.?
Do czegoś takiego przymierzano się na początku lat 90-tych (Michael Praed i Nickolas Grace mieli pomysł na scenariusz) ale nie znaleziono sponsora.Nie wiem czy wiesz,ale bodajze 12 lat temu,miała powstać kolejna kontynuacja,twórca dzieła R.Carpenter napisał scenariusz,wszyscy aktorzy zgodzili się na to,podobnie jak wcześniej poszło o kasę.
Jest ksiazka jako 4 sezon nie nakrecony. Wpiszcie sobie Robin of sherwood 4 season book. Niestety po angielsku, na razie nie czytalem z braku czasu.Ale przypuszczalnie ksiazka bedzie sie roznic od sfilmowanych wczesniejszych sezonow. Moze jakies wydawnictwo by podjelo sie roli tlumacza wszystkich sezonow???