Oczywiście że tak,to zdecydowanie najlepsza ekranizacja przygód Robina.

Tak z ciekawości to która seria i odcinek leci?

jadą na okrąglo :) wlasnie skonczyla sie cala seria z Robertem w kapturze i powtarzaj ja od nowa :) a w soboty powtarzają serie z Czarnym Robinem na okraglo. w hd i kolorze :)

z wrogow najlepszy jest szalony mag lysol:)

Z wrogów to ja jednak Szeryfa i Guya wybieram:)

Robin(czarny) zawsze zostawial w tyle szeryfa i Guya. Dla mnie godnym rywalem dla Robina byl tylko de Bellem'e.Zal, ze w trzeciej serii porzucono watek walki z Baronem, nie ma motywu srebnej strzaly. A Gulnar jako wrog stworzony na sile gdy przypadkiem zabijaja jego mentora lorda Owena z Walii.Trojka zdecydowanie slabsza od standartow jedynki i dwojki.

Godnym owszem,ale jakoś nie przepadałem za tą postacią aczkolwiek szkoda że jego wątek przepadł,większe wrażenie zrobiła na mnie Morgwyn z Ravenscar ,zła ale i pociągająca-mój typ:).

Co do 3 serii,nie wiem czy się ze mną zgodzisz ale zabrakło słonecznego i ciepłego Sherwood,odcinki 1 i 2 serii kręcono w lesie skąpanym zielenią przez który przedzierały się promienie słońca,tymczasem w 3 serii zagościła szarość i chłód co jeszcze bardziej popsuło mi odbiór serialu.

No...gdyby kazda zakonnica wygladala tak jak Morgwyn'a albo te tak jak widac w podziemnej krypcie to chyba bym zostal spowiednikiem opactwa ale nie po to by rozprawiac o abstrakcjach ale c celach wiadomych.Urody moze nie specjalnej(ale tez nie brzydka) ale pewnie nadrabia to figura i inteligencja wiec gdyby rzucila habit tez zapewne bym nie potraktowal jej obojetnie. Nie wiem czy Rozmowcy wiadomo ale Morgwyn'a ma korzenie polskie- to Rula Lenska.Tyle odnosnie Morgwyn'y
Trzecia seria Robina kuleje...wiele utracila na rzecz porzuconych watkow z pierwszych serii.Trojka to juz nie Robin ale przede wszystkim Robert i mozna by tu wymienic cala litanie przeciw trojce.Duzym bledem i dziecinnym uproszczeniem bylo, ze autorzy scenariusz zdekonspirowali syna hrabiego-to zatracilo absolutnie watek mistycyzmu i zabilo legende.Robert to juz tylko herszt bandy jak Adam Bell wczesniej, nie charyzmatyczny idealista ktory mial moc przyciagania do siebie.

Dla mnie tylko seria z Praedem się liczy,szkoda że nie wyemitują tego serialu w jakiejś popularniejszej stacji-liczyłbym tu na TVP,przynajmniej nie przerywają reklamami.

to sie nigdy nie zestarzeje, bo jest nakrecone rewelacyjnie jesli chodzi o realizm, ubiory, walki

Nie wiem czemu ale nie mogę zaakceptować zaproszenia do znajomych od ciebie!.