Podobno 3 sezon jest wg wielu niepotrzebny i zły, mnie się on strasznie spodobał, charyzmatyczny i pyszałkowaty Robert jest moim zdaniem idealny.
Co jest wg niektórych osób, nie tak z 3 sezonem, pytam poważnie? :P
Myślę, że po prostu wiele osób się zbyt przyzwyczaiło do poprzedniego Robin Hood'a (sama bardzo go polubiłam i oglądanie kolejnych odcinków z Robertem to już nie było to samo :( ).
Ja na początku byłam rozżalona zmianą Robina, ale ostatecznie muszę przyznać, że bardziej wolę blondynka ;) Według mnie stworzył postać bardziej wyrazistą. Jest też bardziej wiarygodny, bo został Robin Hoodem z wyboru, porzucając wygodne życie, a nie dlatego, że tak mu się życie ułożyło ;)