W recenzji autor sugeruje że film nie zasługuje na taką ilość nagród, jednak ten film nie
można oceniać przez pryzmat naszego humoru, tylko amerykanskiego, "przyjaciele" byli
trzymani w konwencji lekkiej i troszke światowe (mam tu na myśli humor globalny który
nie jest przypisany żadnej kulturze - tak jak choćby humor angielski - nie każdego musi
smieszyć) Serial Rockefeller plaza 30 jest właśnie takim odpowiednikiem humoru
angielskiego (oczywiście w przenośni). Jest tu bardzo dużo humoru liberalnego który w
stanach zjednoczonych jest doceniany i śmieszy ich, jeśli pod tym kątem wgłębimy się w
dyskretne sugestie na temat niektórych sytuacji, można na prawdę się posmiać. Zdaję
sobie sprawe że moja opinia nie jest obiektywna bo jakby nie było jestem fanem tego
serialu i bardzo dobrze się przy nim czuje, nie jest w stanie przebić przyjaciół. Ale dzięki
Baldwinowi, Fay i Mcbrayerowi (którzy niejako ciągną ten serial) mamy kawał dobrego
humoru i dobrej gry.

Co do nagród to myśle że zdobył ich tyle bo nie miał godnego przeciwnika, serial
przyjaciele się skończyli więc nie miał kto ich po prostu wziąć. Myślę że nic by się nie
zmieniło gdyby te seriale były w tym samym czasie (wszystkie nagrody poszły by do
przyjaciół)

także z mojej strony bardzo mocna 8:) pozdrawiam=D