Szkoda, że to już koniec. Wiem, że dla serialu to dobra wiadomość, bo nie zdąży rozmienić się na drobne jak to często bywa z serialami, które są na antenie zbyt długo. Myślę, że ogólny marazm oglądalności seriali w NBC oraz fakt, że po porostu Tina Fey sama uznała, iż nie warto tego ciągnąć w nieskończoność zadecydowały o 13 - odcinkowym finale.

Mimo wszystko, będę za 30 Rock tęskniła. Bardzo często zarzuca się starszym serialom że tracą z czasem na świeżości, scenariusze są słabsze, historie nudniejsze, ale oglądając wczorajszy bardzo zabawny odcinek, zastanawiam się czy 30 Rock kiedykolwiek obniżyło loty. Czy może po prostu w telewizji, jak i w muzyce pop, istnieje kult młodości?

Gdyby ten odcinek przynależał na przykład do sezonu 3. wszyscy uznaliby go za klasyk, ale to już sezon 6. Paradoksem jest to, że od starych seriali wymagamy więcej i nie pozwalamy im być tym, czym były zawsze, czyli zajebiście śmiesznymi i inteligentnymi komediowymi majstersztykami.

"I reject Chris Brown's comeback! Lemon out! "

Z każdym sit-comem tak jest. Te same żarty nie mogą śmieszyć w nieskończoność. Potrzebne są jakieś duże zmiany, a te bardzo rzadko się udają.

Ja liczę, że zakończą godnie 30 Rock. W gościnnych występach pojawi się dużo osób, które do tej pory pojawiały się gościnnie. Może jeszcze jeden odcinek na żywo zrobią?

To chyba jedyny serial komediowy, w którym mogę oglądać ten sam odcinek po kilka razy i zawsze będę się śmiał w tym samym momencie...
Szkoda:)

Na Canal+? -.-

Nie mogę edytować, muszę napisać pod spodem
------
Szkoda, że tylko 1 sezon można tanio kupić (na Allegro), kolejne są droższe :/

Siódmy sezon rozpocznie się 4 października, w czwartek.