PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9200}
7,3 2 767
ocen
7,3 10 1 2767
Rodzina Połanieckich
powrót do forum serialu Rodzina Połanieckich

Mnie ten serial przyprawiał o niemałe mdłości. Głównie za sprawą tej naiwnej ckliwej historii miłosnej, która na dobrą sprawę jest jakaś taka przeciętna. Albo inaczej jest normalna, i tylko do granic możliwości rozdmuchana. Jak słyszałem te ochy i achy zachwytu nad tym wspaniałym uczuciem, to tak jakbym jakąś kryptoreklamę oglądał, albo myślał, że bohaterowie celowo zmówili się by wepchać tych dwoje do jednego łoża :))
Pod tym względem - wątek romantyczny - w ogóle nie kupuję tej historii. Ale pod innym - jako bardzo ciekawy kostiumowy obraz tamtej belle epoqe śmiem twierdzić, że świetnie został skrojony. Trochę jak Lalka Prusa. Mieszczaństwo i szlachta. Interesy i przekręty. Obyczajowość i niezliczone dywagacje moralne na temat wciąż upadającej kondycji człowieka... Tak, przyznam, to może się podobać. I do tego bardziej mnie przekonują przyjaciele Połanieckiego (i on sam gdy się spojrzy nań jako na człeka interesu), niż zupełnie bezbarwna, jednowymiarowa postać Marii (notabene mam żal, że Anna Nehrebecka - choć niezwykle urocza - nie dała tej postaci więcej życia!), której zarzuca się, że umie tylko kochać (a i w tej swojej miłości i nienawiści jest szalenie nielogiczna).
Podoba mi się kilka postaci (np. Bigiel, Maszko, Profesor). Nakreślono je śmiało i z rozmachem. Lecz kilka przeplata się tam tylko po to by zapełnić lukę w całokształcie (szczególnie te niezliczone warszawskie towarzystwo i koterie salonowe). Choć akurat o to wszystko pretensję można mieć bardziej do autora, czyli do samego Sienkiewicza, niż do twórców serialu.
Podsumowując, nie mogę ocenić serialu na lepiej niż naciągane +5/10.

użytkownik usunięty
srick.pl

Nic dodać nic ująć. Plus to kostiumy, zachowany klimat epoki. Nie oskarżajmy reżysera. Winny jest Sienkiewicz. Jak ktoś zna Lalkę, to Rodziną Połanieckich pogardzi.

ocenił(a) serial na 5
srick.pl

Ja również zgadzam się z Twoimi przemyśleniami i to w całej rozciągłości (a i gwiazdek przyznaliśmy tyle samo). Choć zazwyczaj rodzime produkcje, zwłaszcza te starsze, oceniam powyżej średniej, to ten serial jakoś mnie znudził. Były w nim wprawdzie i lepsze momenty, ale te słabsze przeważały. Mimo wszystko warto było oglądać, choćby dla kostiumów, kultury bycia... dla epoki.

ocenił(a) serial na 7
srick.pl

Są filmy, które ogląda się przez wzgląd na główny wątek, ale są i takie, gdzie główny wątek jest jedynie pretekstem, do pokazania epoki, tego jak żyli ludzie, jak się ubierali, w co wierzyli, jakie mieli motywacje, jak mieli urządzone domy, jak spędzali wolny czas... "Rodzina Połanieckich" należy do tego drugiego gatunku filmów. Nie rozumiem wybrzydzania nad fabułą. Lepiej docenić to wszystko, co dzieje się w tle a co zostało odtworzone z olbrzymim pietyzmem. Dziś powstanie takiego filmu nie byłoby już możliwe z uwagi na gigantyczne koszty.

ocenił(a) serial na 5
mirk33

Bez obrazy, ale jeśli historia mnie nie wciąga, to choćby była przecudownie zrobiona, będzie nudnym gniotem. Słowo gniot jest tu użyte na wyrost, bo Połanieccy nie są tak strasznie źli. Ale mimo wszystko rewelacja to nie jest.

ocenił(a) serial na 7
mirk33

wiem o czym mówisz i tutaj właśnie raziła mnie niezwykła sztywność bohaterów i dialogów i małe przestrzenie. W Lalce, KND i Nocach i dniach jest dużo więcej tła do docenienia i postacie są bardziej wyraziste i jak potrzebują to odchodzą od rozmowy a nie tłumaczą się po czym czekamy 5 sekund aż się wyprostują, pochylą, ucałują rączkę...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones