a najbardziej tych trzech gnojów: tomka, kuby i kacpra. jak widzę te ich uśmiechnięte ryje to mi się
rzygać chce.
Nie tylko Tobie. A u mnie w salonie grają to bardzo często, bo moja siostra ogląda to kiedy tylko ma okazję. Pewnie uważa, że Boscy są tacy cool. Mnie nudzą.
Widzę, że nie jestem sam. Ten cały Kuba tak mnie wnerwia, że aż chciałbym przylać mu w d... :)
też nie znoszę kuby. uważa sie za wielkiego króla świata i wszechświata. stylizuje się na skatera i swaggera a jakby mu tylko dać deskorolkę do ręki do by się na ten swój głupi ryj wypieprzył. jest taki leniwy i chamski że już na niego patrzeć nie mogę. taki cwaniaczek żałosny.