Wolałbym, jakby to była tzw. "anthology series" z nową historią w każdym sezonie. Ale skoro chcą inaczej, to niech będzie. Ta historia więcej obiecuje, niż daje. Kilka odcinków naprawdę znakomitych, ale jest sporo słabych i po prostu nudnych. Zakończenie pierwszego sezonu sprawiło jednak, że obejrzę i drugą serię. Ciekawe jak się to dalej rozwinie.
Zapomniałem jeszcze dodać, że podobają mi się również aktorzy - nie tylko West i Wilson, ale również Tierney w roli żony, czy tak epizodyczne role jak Deirdre O'Connell jako Athena.
zakończenie 1. sezonu niewiele wyjaśnia, a wręcz jeszcze bardziej ciekawi. Też byłabym za zakończeniem tej historii w jednym sezonie, ale chcieli inaczej. Na pewno będę oglądać 2. sezon bo serial ten jest uzależniający. Szkoda, że dopiero na jesieni przyszłego roku. Na forach piszą, że może teraz będziemy tę historię oglądać oczami Helen i Cole'a a sama opowieść jest treścią nowej książki Noah. Przekonamy się za rok.