Moja ulubiona para naprawde kocham ich ale wkurzalo mnie strasznie(jestem na 2
sezonie)to, ze ich wątek był przesunięty na 2 plan a na pierwszym cały czas nudni liz i max.
Za malo czasu im poświęcali przynajmniej do tej pory, nie bylo pokazane jak do siebie
wracają a w nastepnym odcinku są juz razem, żadnych romantyczniejszych momentow
chociaz wiem, że to trudne biorąc pod uwage charakter michaela, swoja droga czasem
juego postawa strasznie mnie wkurzala.No i mam pytanie czy to sie zmieni w nastepnych
sezonach, tzn. bedzie wiecej michaela i mari? takich lepszych scen, i jak michael sie
zmieni? w stosunku do mari czy pod innym wzgledem ?i gdzies czytalam ze maria bedize
miala kogos oprocz niego to prawda?