Uwielbiam jej postać. Nie wiem co byłby wart ten serial bez niej i jej brata.
Myślę, że straciłby tę namiastkę prymitywizmu, którą ma obecnie. Bardzo lubię ten serial, ale postać Keriman jest przerysowana do granic możliwości, a głupota jej brata poraża. Dobrze, że dla równowagi mamy tych normalnych nad Bosforem.
Na początku była irytująca, teraz można się z niej chociaż pośmiac ;D Bez niej byłoby nudno, a do tego aktorka jest świetna