ostatnia scena odcinka mnie załamała... co to ma być sci fi ?
nie urzekł mnie przegadany, oby było lepiej :(
Moje pierwsze slowa po obejrzeniu: I dont get it xD
Szkoda, ze tego zielonokiego zabili najbardziej go polubilam z calej ekipy.
Tez nie do konca podobaly mi sie niektore dialogi typu "jestes moim bratem" no kto tak mowi XD Tak samo sceny Mony\ Alison, w ktorych nagle z nienacka pojawia sie ta druga sa conajmniej kiczowate XDD
Mam nadzieje, ze jeszcze sie rozkreci bo poki co takie nah jak dla mnie.
Moja pierwsza myśl po tej scenie "O, SĄ W SZPONACH TEJ ZŁEJ ORGANIZACJI Z "DOM W GŁĘBI LASU" " :D
Dla mnie katastrofa jakas.. nudy przez większość odcinka, a na koniec jeszcze coś takiego...
Sorry, ze tak oddzielnie pytam, ale nie chce spoilerów czytać. Warto? Czy w porównaniu z PLL słabizna? Da się oglądać, bez dokończenia PLL, czy lepiej dopiero po?