Niewątpliwie sam Colin mocno wszedł w rolę, uwiarygadniając głównego (anty)bohatera, który jest tyle prawdomówny, co nasi wytworni politycy, Zawsze jest drugie dno, w każdym słowie który wypowiada, a gra mimika samego aktora, powoduje te ciągłe niedopowiedzenia.
Serial świetny, pomimo rozwlekania niektórych wątków, bo treści jest na góra 6 odcinków.