Śmieszne są te pretensje o poprawności politycznej... Dokładnie tak samo jak śmieszne sa próby tłumaczenia, że to przecież normalka...
Serial nazywa się 'Sex Education' i jest dokładnie tym czym jest - próbą wtłoczenia do główek docelowych odbiorców (mniaj lub badziej pryszczatych osobników w wieku 13-25) podstawowej wiedzy z zakresu edukacji seksualnej. Pokazać im, że jakkolwiek by nie byli dziwni - tak naprawdę wszyscy sa normalni (albo wszyscy są nienormalni - co kto woli).
Grupa docelowa nie zdzierżyłaby 23 odcinków na sezon - więc mamy 8. Nie dałaby rady utrzymać zainteresowania, jeśłi opowieść by szła na spokojnie - wiec mamy karuzelę najdziwniejszych przypadków na każdym kroku.
Chodz o to, żeby udało się przemycić jak najwięcej wiedzy zanim odbiorcy zorjętują się, że ktoś chce ich czegoś nauczyć ;)
Brawo - tak powinny wyglądać lektury uzupełniajace do każdego przedmiotu! :)
(oczywiście adekwatne do przedmiotu)
Szkoda tylko że przemycają lewackie bzdury :( a potem w życiu wielkie rozczarowanie.