Obejrzałam 5 odcinkow i ciagle wydawalo mi sie ze matka Otisa kogos mi przypomnina.. Gdybym nie zobaczyla tutaj, że to Gillian Anderson, to chyba bym nie wpadła na to, że to ona. Pamiętam ją cały czas jako Scully i mega zmiana od tego czasu.
Poza tym Alistair Petrie i Connor Swindells (czyli dyro i jego syn Adam), kapitalnie dopasowani! Serio, wygladają jak ojciec i syn.