PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=528992}

Sherlock

8,6 222 716
ocen
8,6 10 1 222716
8,0 20
ocen krytyków
Sherlock
powrót do forum serialu Sherlock

Kim był/jest Moriarty

ocenił(a) serial na 9

Moja teoria... (jak zawsze przy ostatnim odcinku serii :P ) ....

Moriarty nie żyje. Zginął na dachu szpitala. Był genialnym wariatem, więc był do tego zdolny.Ale
kto powiedział, że Moriarty działał sam? Nie mówię tu oczywiście o całej jego "sieci", jego
ludziach (pracownikach) ale o osobie współpracującej z nim.

W książce Moriarty ma brata ( czasem nawet mowa o 2). Ale Wujcio Moffat nie byłby sobą gdyby
wszystko było takie proste i przewidywalne.

Moja teoria zakłada, że Jim nie miał dokładnie brata ...lecz siostrę. Równie walniętą co on, z
którą "criminal consulting" zrobili hobby i interes rodzinny.

W internecie można znaleźć teorie mówiące, że Moriarty był naprawdę Richardem Brookiem
zatrudnionym przez prawdziwego Moriarty'ego którym była Kitty Riley.... Za podpowiedzi i dowody
dają próbki pisma, brak świecy w mieszkaniu Kitty, która pojawia się w fabryce przy dzieciach itp.
Nie będę opisywać bo pewnie każdy o tym czytał. Troszkę naciągane, bo Kitty musiała by znaleźć
aktora-wariata, który potrafiłby iść siedzieć i zabić się dla roli. Wątpliwe.

Ale co jeśli to jest rodzeństwo? Działają razem, a Jim jakiego znamy stał się "twarzą"
Moriartiego, który tak naprawdę jest 2 osobami. Kitty gardzi Sherlokiem. Nie ponosi ją szał
bohatera jak innych. Działa na uboczu ale razem z Jimem.

Punkty zahaczenia teorii:
1. Pismo- Fakt, próbka pisma Kitty na jej notatkach jest łudząco podobna do tego z liścików
Moriarty'ego a wręcz identyczna
2.Świeca -może przypadek ale co u Moffata jest przypadkowe?
3. W "Wielkiej Grze" wybuchnęli babcię bo zaczęła mówić. Ale co tak naprawdę mogła
powiedzieć o Moriarty'm którego tylko słyszała? "Jego głos był tak delikatny..."BUM...Jak kobiecy?
A może, że 2 osoba szeptała w tle. To akurat było niebezpieczne gdyby babcia powiedziała.
4.Gdy Jim siedział zamknięty przez Mycrofta...ona nadal mogła działąć
5. Podczas rozprawy Jim odwraca się na "publiczność" i robi głupią minę, bardzo zadowoloną z
siebie z resztą, do Johna...A może nie do niego . Przed Watsonem siedzi nie kto inny jak Kitty.
6. Moriarty zabił się na dachu bo (tak, był świrnięty) wiedział, że mimo, że on umrze jego "praca" ,
Jego "gra z Sherlokiem" dalej będzie się toczyć.
7. "Did you miss me?" - Jim nie żyje a pałeczkę przejmuje jego siostra. Jest tak samo
zaangażowana jak on, tak samo zdeterminowana. Jaki "pracownik" ciągnął by to dalej? Raczej
wyznawca. A Moriarty nie był żadnym guru, on był szefem, zatrudniał ludzi.
8. Moim zdaniem Kitty zawsze była w cieniu jako dziennikarka. Zawsze była z Sherlokiem w
tłumie innych dziennikarzy nie zwracając na siebie uwagi, od 1 odcinka (Pewnie siedziała wraz z
innymi na konferencji Lestrade'a i dostawała smsy "wrong" - miała podsłuch i Jim doskonale
słyszał całą konferencję i mógł "odpowiadać")
9.Wątek jej postaci coś za szybko został urwany. Scenarzyści przykuli naszą uwagę na Kitty tylko
na chwile, po czym została całkowicie pominięta w fabule. Jakoś wietrzę podstęp Moffata.

Obejrzałam 1 i 2 serię od nowa mając z tyłu głowy tą teorię i tak szczerze jest w tym spójna
całość. I jest to bardzo w stylu scenarzystów.

Ot, taka moja teoria :) Przeszukałam neta i nie trafiłam na taką.

Przepraszam za mega długi wywód :)

Co myślicie?

berdiczek

Zawsze bawiło mnie nazwisko Kitty Reilly, z jednej strony nawiązujące do aktorki grającej Mary Morstan-Watson w filmach Ritchiego, z drugiej - do postaci służącej Dr. Jekylla... Mam nadzieję, że na tych odwołaniach się zakończy, bo jej nie lubię i nie chcę oglądać w kolejnych odcinkach.
Pamiętam oczywiście rozmaite teorie czyniące z niej prawdziwego Moriarty'ego, mogłaby być też, jak sugerujesz, jego siostrą (ale też kochanką, przyjaciółką...), tyle że nie przypominam sobie jak dotąd powrotu do ważnego wątku/postaci poza ramami odcinka (Moriarty był obecny stale w dwóch pierwszych sezonach, więc trudno powiedzieć, że do niego wracano). To właśnie byłoby bardzo nie w stylu scenarzystów: wrócić do wątku sprzed kilku odcinków i przedstawić go w innym świetle. Fabuła biegnie naprzód i nie wracamy do postaci epizodycznych - jest to też zgodne ze sposobem pisania Conan-Doyle'a.
Różnica między pomysłami fanów a twórczością teamu Moffat-Gatiss jest taka, że ci pierwsi operują na już znanym materiale, natomiast panowie mają niczym nieskrępowaną możliwość wymyślania wciąż nowych postaci i wikłania ich we wciąż nowe sytuacje. Dlatego nie mówię, że na pewno nie wrócą do Kitty, ale zupełnie nie wydaje mi się to prawdopodobne.

ocenił(a) serial na 9
ACCb

Witaj ACCb :)
A jak tłumaczysz, jaką masz wizję "powrotu "Moriarty'ego ? "Did you miss me?"

berdiczek

Cześć, ornitolożko, miło Cię widzieć :-)
Biorąc pod uwagę, z jak beztroskim wdziękiem rozwiązano dotychczasowe cliffhangery, nie spodziewam się, żeby tym razem było inaczej. Tzn. Moriarty jest zimnym trupem i nie powróci, a akcja na ekranach może być dziełem np. kogokolwiek z rodziny Holmesów, nie wyłączając tatusia, o którego zdolnościach jeszcze nic nie wiemy :-)

ocenił(a) serial na 9
ACCb

Jaki byłby cel Holmesów robić taką akcję???? W His Last Vow było powiedziane , że to mamusia była tą "mądrą", tatuś był tym "normalnym".

berdiczek

Cel był prosty i jak widzieliśmy, został osiągnięty - zatrzymać Sherlocka w kraju. A kto inny poza nim samym i jego bliskimi mógłby na tym zyskać? Przecież nie śp. Moriarty czy jego naśladowcy - dla nich Sherlock w samobójczej misji to spełnienie marzeń :-)
Dlatego myślę o wkroczeniu kogoś z rodziny. Mycroft byłby najbardziej prawdopodobny, tyle że jest szalenie pryncypialny i dla niego dopiero jakiś miesiąc akcji na wschodzie byłby zadośćuczynieniem za zabicie Magnussena. Nie wykluczam Holmesa seniora, bo w tej rodzinie określenia "mądry" i "głupi" nie są używane w sensie potocznym (Sherlock dla nas jest geniuszem, a dla Mycrofta - umysłowym ułomkiem). Jednak oczyma duszy widzę mamę Holmes, jak tuli odzyskanego syna i mówi coś w rodzaju "Wiesz, zakłócenie odbioru tych nowoczesnych urządzeń jest łatwiejsze niż przypuszczałam" :-)

ocenił(a) serial na 9
ACCb

Hehe :) Ooj ACCb chyba Cię poniosła pisarska fantazja :) Z całym szacunkiem, w ogóle mnie to nie przekonuje. Rodzice Sherlocka/Bena myślę, że byli raczej lekkim smaczkiem dodającym mu trochę człowieczeństwa. Nie sądzę, aby były to postacie jakoś mocno rozwinięte w dalszej fabule.

berdiczek

Ale oni wcale nie mają się rozwinąć - pojawią się, uściskają synka i wrócą do domku :-)

Natomiast rzeczywiście aż się prosi, żeby w "Sherlocku" pojawiła się kobieta w charakterze przeciwnika. Byle by to nie była Kitty, bo naprawdę jej nie trawię... I fajnie, gdyby jakoś była powiązana z Moriartym, bo lubię z kolei oglądać Andrew Scotta :-)

ocenił(a) serial na 9
ACCb

To, że jak mówisz jej nie trawisz, akurat nie obsadza jej źle w roli superzłoczyńczy. Bynajmniej. Nie każdy może być tak uroczy jak Andrew :) Baaa, niewielu jest. Przekonamy się pewnie za jakiś rok.

berdiczek

Ostatnio na Comic-Con Benedict trochę się wygadał i powiedział że wie co się wydarzy w nowych odcinkach i to że Moriarty powróci. Więc albo go "wskrzeszą" albo pokarzą jego przeszłość. Tu jeden z wywiadów https://www.youtube.com/watch?v=NX7RWCdxxtQ

ocenił(a) serial na 9
awe_ewa

Wątpię, żeby Moriarty żył. Przychodzi mi na myśl skojarzenie (może trochę nad wyraz ) z "Piłą" gdzie Jigsaw "działał" nawet po śmierci. Myślę, że to bardziej chodzi o coś w tym stylu. I tak widzę "powrót' Moriaty'ego. Ale tu znów wracamy do początku. Potrzebowałby kogoś baaardzo zaangażowanego, kto prowadziłby dalej jego grę. Pytanie - kto?

berdiczek

Trochę fantazjowałam na temat nowego sezonu w innym temacie

http://www.filmweb.pl/serial/Sherlock-2010-528992/discussion/Sezon+4,2483184

ocenił(a) serial na 7
berdiczek

Rozwiązanie chyba jest prostsze, skoro znaleziono podobne ciało do scherlocka to i z moriartym tak było, pewnie moriarty szantażował brooka i miał na niego haczyk żeby palnął sobie w głowę, to by tłumaczyło czemu tak uciekał z tamtego mieszkania panny tak skoro z sądu mógłby się wywinąć jak wcześniej.

ocenił(a) serial na 9
angeleocorrodead

http://media.tumblr.com/tumblr_m2n0vi82y91qmqsl9.gif

:P

berdiczek

Myślę, że Moriarty ma rodzeństwo, wprawdzie czytałam opowiadania ACD jakieś 10 lat temu, więc nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że chyba miał dwóch braci, także Jamesów. Czy przypadkiem w tym serialu nie "zamieniono" ich na siostrę i brata? Zaczęłam się nad tym zastanawiać oglądając 8. odcinek, kiedy pojawiła się Janine, a później Johnathan Small.

ocenił(a) serial na 9
Kathy77

Coś mi się obiło, że miał młodszego brata, a drugi był jego bliźniakiem. James i Jim Moriarty. Fakt, że Jim to zdrobnienie od James nie robi wrażenia biorąc pod uwagę problem z imionami A.C. Doyle'a. Panowie Gatiss i Moffat mając do dyspozycji taki motyw nie zaczerpnęliby z oryginału?? Przecież to wyjaśnia wszystko. Rodzeństwo przejmuje pałeczkę i "The Game Is On" :)

Kathy77, podejrzewasz o "pokrewieństwo" Janine i Johnatana?

ocenił(a) serial na 9
berdiczek

oczywiście pokrewieństwo z Moriarty'm

berdiczek

tzn. podejrzewałam, gdy oglądałam po raz pierwszy dwa ostatnie odcinki :) Wtedy chodziło mi raczej o Janine, ale nic konkretnego, dopiero później przypomniałam sobie, że M. miał braci. Po prostu gdy ją zobaczyłam,wydało mi się, że miała takie same oczy jak M., ogólnie chodziło mi o podobieństwo fizyczne, akcent (oglądałam w oryginale, więc mogę się mylić, ale czy J. nie była Irlandką?). Co wiedział o niej C.A.M.? W ostatnim odcinku powiedział Holmesowi, że ją także dręczył. O Smallu pomyślałam oglądając serial ponownie. Nic konkretnego, tylko ta historia z niewyjaśnionym wypadkiem i śmiercią brata J.S. wydała mi się ciekawa. W opowiadaniu "The Empty House" Holmes mówi Watsonowi, że Moriarty był w wojsku, tam poznał Sebastiana Morana. W serialu pokazano, że Sherlock zainteresował się sprawą majora Sholto nie została ona jeszcze rozwiązana, więc całkiem możliwe, że coś jeszcze z tego wyniknie. I cały czas się zastanawiałam, czy na pewno Smallowi chodziło o zemstę na Sholto, czy może raczej o zainteresowanie S.H. Być może doszukuję się drugiego dna w tym wszystkim, ale trzeci sezon jest według mnie , jak na razie, najbardziej pokręcony ze wszystkich w tym serialu, wiele jest spraw niewyjaśnionych. Przykład: kim był chłopak nr. 2 Molly Hooper? Bardzo przypomina mi tego snajpera, który w końcówce "The Reichenbach Fall" celował w stronę Johna. S. H. Tzn. sprawiał wrażenie, że skądś go znał.

ocenił(a) serial na 9
Kathy77

Namieszałaś mi w głowie z tym Johnatanem :P Coś w tym jest. Jeżeli chodzi o podobieństwo to bardziej właśnie o n przypomina mi Moriaty'ego niż Janine.
Co do chłopaka Molly, odniosłam takie samo wrażenie.
Tak naprawdę czuję, że trochę przez Moffata świruję, węsząc wszędzie, w każdej postaci i w każdym wątku teorii :P

berdiczek

Toteż raczej nie szukam żadnych teorii, mam tylko te, które się same nasuwają ;D W przypadku Smalla to był moment przed jego aresztowaniem. Jest też na YT. Świetny jest ten serial, niedawno go odkryłam, wcześniej znałam tylko książkę i wersję z Jeremym Brettem.

ocenił(a) serial na 8
berdiczek

Motyw siostry byłby ciekawy, mam jednak nadzieję, że to nie Kitty nią będzie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones