Nowe zdjęcia z 3 sezonu :) http://www.walesonline.co.uk/whats-on/whats-on-news/sherlock-season-3-10-new-644 3053
Sherlock wygłasza przemowę na weselu Watsona i Mary? Hah. Cóż ciekawego mógł powiedzieć, zwracając uwagę na rogala na twarzy Johna?
Też się zastanawiałam, ale szczerze mówiąc trudno stwierdzić, co Sherlockowi przyszło do głowy xD John ewidentnie powstrzymuje się od śmiechu;) W każdym razie to musi być mowa wszechczasów :D
Występ Sherlocka przed ludźmi... Może weźmie się w garść i zagra dobrego przyjaciela. Tylko żeby się zbyt łzawo nie zrobiło. :)
Jakikolwiek będzie ów występ jestem pewna, że zapisze się nam w pamięci:) Gatiss i Moffat już o to zadbali;)
Mnie też :( W ogóle smutno mi, że John jednak wziął ślub, myślałam, że do tego nie dojdzie! No, ale skoro relacja Johnlock na tym nie ucierpi, to można odetchnąć z ulgą..
Oj tam;) Oni niejedno już przeszli, są i będą najlepszymi przyjaciółmi;) A ślub to normalna kolej rzeczy;) Ja się zastanawiam tylko czy i na Sherlocka przyjdzie kolej czy jednak do końca serialu będzie kawalerem, na którym wrażenie zrobiła tylko Irene.
Ja też ;) Ale z drugiej strony bardzo przykro by mi było gdyby Sherlock był sam. John będzie miał rodzinę a on? I to jest właśnie ten problem z tą postacią;)
Mam nadzieję że pozbędą się Mary w którymś sezonie, tak jak w książce..
Wiem że jestem okrutna ale nic na to nie poradzę. Wolałabym żeby John wrócił na Baker Street, do Sherlocka.
Właśnie wyczytałam, że Mary w książce umiera ale może ktoś mnie oświecić jak? Tez uważam, że to byłoby brutalne, acz najlepsze rozwiązanie.
Aha, dzięki.. Hmmm... Cóż, jeśli Gatiss i Moffat zdecydują się iść za książką i zaserwują nam jej śmierć już w tym sezonie (najlepiej pod koniec) to ten sezon chyba naprawdę będzie tak mocny i wzruszający jak zapowiadali ;)
Coś czuję że Mary zamota w tym serialu.
A ta tajemnica którą skrywa może być np, dotycząca jej choroby. (Nie wiem, przypuszczam)....
Jeśli tak by było to w 4 sezonie Moffat z Gatissem będą mieli pole do popisu
Zamota, zamota na pewno;) I ma mieć jakąś tajemnicę? To jestem niedoinformowana :D Zastanawia mnie też jaka będzie relacja na linii Mary-Sherlock-John. 3 sezon się zapowiada coraz bardziej intrygująco xDDD
Tak.. Amanda powiedziała gdzieś że jej bohaterka ma świetne tajemnice..
Dowiedziałam się tego od jednego z forumowiczów.
Najciekawsze jest to, że Mary Morstan aka Watson zginęła między "The Final Problem" i "The Adventure of the Empty House".
Jeśli przełożyć to na serial, wychodzi na czas między drugim a trzecim sezonem. Oczywiście trzeba pamiętać, że na papierze Watson poznał Mary wcześniej.. Nie jestem prorokiem, ale wszystko wskazuje Mary może zniknąć tak szybko jak się pojawiła, jeśli tylko Moffat i Gatiss będą trzymać się Doyle'a. :)
Jestem coraz bardziej pewna, że Mary zginie - obstawiam koniec 3 docinka 3 sezonu.... Cóż, zobaczymy, bo nie sposób przewidzieć pomysłów Gatissa i Moffata;D I w końcu - jak Sherlock do cholerki przeżył? - pełno jest pomysłów, a oni pewnie mają niezły ubaw i przygotowują bombę (o ile wgl to się wyjaśni :P)!
Ja też uważam, że John powinien nadal mieszkać z Sherlockiem na Baker Street (obowiązkowo pod czujnym okiem pani Hudson). Jakoś zawsze w tym serialu wyobrażałam sobie ich jako dwóch najlepszych przyjaciół, traktujących się jak bracia, którzy nie mają szczęścia do miłości (znaczy John, bo Sherlock poślubił swoją pracę ;D) i których nic nie rozdzieli. A tu taka smutna niespodzianka. No, ale panowie Gatiss i Moffat już z pewnością przygotowali dla nas kolejną bombę pod koniec sezonu. Kto wie, czy właśnie nie śmierć żony Johna, albo jej skrywana śmiertelna choroba.
Też uważam że Mary umrze pod koniec 3 sezonu - takie mam przeczucia, poza tym nie wyobrażam sobie by John z Sherlockiem nie mieszkali razem!!! Ale, będąc szczerym, przeczucia są nic nie znaczące, bo Gatiss i Moffat i tak wymyślą swoje;D Nie mówię, że choroba i śmierć Mary by nie były wstrząsające i wciągające, ale przecież większość zorientowanych osób podejrzewa, że właśnie tak będzie. Tak więc ciekawe jak nasi panowie-scenarzyści to rozwiążą;) Zresztą... Podobnych pytań o 3 serię jest cała masa;)
Znając naszych genialnych scenarzystów... to jeżeli postanowią pozbyć się Mary to tylko w ich dziwnym i zaskakującym stylu.. który i tak na koniec okaże się posty i oczywisty..:D
Jeszcze tylko trochę! :D Ale odliczam dni i po raz 6336373738383939202 oglądam Sherlocka!:D Żeby być "na świeżo" :D
Ja przewijam ciągle tylko do ulubionych scen :) Jako pomysł na przeczekanie tych dni polecam oglądanie "sherlocka" z Jeremym Brettem. Albo może lepiej to odłożyć na oczekiwanie na sezon 4 ;)
Jak pomyślę, że po połowie stycznia znowu musimy czekać nie wiadomo ile na 4 sezon to mi słabo xD
O nie, jakby Sherlock miał kogoś to byłoby bez sensu! Mam nadzieję, że tego mu nie zrobią i że jedynym jego związkiem pozostanie przyjaźń z Johnem :)
Zgadzam się, jeśli na siłę będą go chcieli związać z Irene Adler, to nie będzie już ten sam Sherlock...
Wątpię, w jednym z wywiadów Moffat powiedział że Sherlock nie będzie miał dziewczyny
www serialowa. pl/56113 /sherlock- na-comic-conie -spoilery-z-3-sezonu/
Mam nadzieję że nie zmienią zdania...
Myślę, że nie zmienią. To by było zupełnie wbrew książce i charakterowi Sherlocka.
Zaczyna denerwować mnie Molly.. Mam nadzieję że naprawdę jest zaręczona i scenarzyści zostawią już ją i Sherlocka w spokoju..
Wiem, że jest grupa ludzi, którzy kibicują jej związkowi z Sherlockiem, ale dla mnie to oni zupełnie do siebie nie pasują. Ogólnie to ją lubię więc życzę jej szęścia, byle nie z Sherlockiem.
Dokładnie.. też życzę jej szczęścia(może z tym mężczyzną ze zdjęć), ale z Sherlockiem niech na siłę i wbrew fanom jej nie łączą.
Molly jest za ciepła klucha dla niego. Sherlock potrzebuje ciągłych wyzwań, Molly mogłaby mu co najwyżej zapewnić nowe ciała do badań, ale mało w tym pikanterii i podstaw do trwania związku :D
No ale o czym w ogóle mówimy, Sherlock jest człowiekiem, który po prostu powinien zostać sam aż do końca. Nie łapię, czemu zawsze wszystkim bohaterom trzeba znaleźć drugą połówkę. W prawdziwym życiu nie wszyscy znajdują miłość i nie wszyscy jej potrzebują, a w kinematografii i literaturze ciągle próbują kogoś swatać. Sherlock bardzo by się zmienił, gdyby znalazł się w związku. Wystarczy że przyjaźń z Johnem nieźle mu namieszała w życiu, po co w tym jeszcze kobieta? :D
O, jest parę ciekawych informacji. Ucina to rzeczywiście dyskusję co do dziewczyny Sherocka (wszystko wskazuje na to, że Mary umrze, tylko ciekawe kiedy), wyjaśniono kwestię Moriartyego (chociaż martwy fajnie, że zobaczymy jeszcze Andrew Scotta;)), a te 3 podpowiedzi sa ciekawe ale 2 z nich niewiele mówią;)
No wiesz - Johnlock rulez :D:D Po prostu ten serial nie ma racji bytu bez Sherlocka i Johna razem:):) Oni są forever together :D Mary to jeszcze pół biedy, ale tak sobie pomyślałam, że gdyby (to niemożliwe, ale gdyby) Sherlock miał dziewczynę to byłaby to najbardziej znienawidzona chyba postać, a aktorkę niektóre fanki by rozniosły :D