Dla mnie ten serial był po prostu bolesny do oglądania. Miałam nadzieję, że okaże się co najmniej tak fajny jak pierwszy sezon rancza, ale niestety strasznie się zawiodłam. Nie mogłam po prostu wytrzymać tego stężenia banałów i przerabianych już po sto razy schematów. Do tego dodać światopoglądowe rozmowy na poziomie podstawówkowej pogadanki o tolerancji i tą jakąś pseudo śmieszną atmosferę z polskiego serialu i wychodzi totalna klapa.
Wiem, że po pierwszym odcinku nie można oceniać całego serialu, ale przecież taki swoisty pilot powinien być na wysokim poziomie by zachęcić publiczność do dalszego oglądania. Mnie na pewno do niczego nie zachęcił.