dla mnie jedyne ohydne stworzenia to to grzybowe straszydło..... ble.... a kto inny czego się brzydzi?
Grzyb wcale nie był taki zły, jeśli miałbym wskazywać coś czego można się brzydzić to robaczki z S02E02.
mnie to tam nic nie ruszało ale mały lęk był przed drapieżnikami z przyszłości
W ogóle ten grzyb mnie nie obrzydza. Odcinek znam doskonale, uwielbiam zarówno epizod jak i tego grzyba :). Robaki też mnie nie obrzydziły... No po prostu kreatury z serialu mnie nie odstraszają :).
Jedynie drapieżniki z przyszłości, gdy po raz pierwszy je zobaczyłam w odcinku 1.6 i była około pierwsza w nocy. Ale za drugim razem już normalnie na nie patrzyłam.
Te robaki czymś pluły... ja myślę żeby ofiara się rozkładała... ble ale grzyb rozpuszczał i obrastał ludzi a jak mu się nie udało to niszczył w połowie, więc jak możesz się go brzydzić?!
Nie wszyscy muszą się brzydzić tymi stworzeniami itp. w Primeval każdy ma swoje zdanie.
Mnie też nic nie brzydzi.
mnie obrzydzały te robaki, które żyły w siarkowej atmosferze... ten moment jak jeden wciągnął głowę Connora :/ aż mam ciarki, jak sobie przypominam obrzydlistwa...