Bez obaw, sezon będzie liczył tyle odcinków, co zwykle. Tylko 9 odcinków ma ustalone daty premier.

dzięki za info.

Nie wiem czy nie lepiej byłoby zrobić mniej lepszych odcinków, a nie 24 czy 25 przeciętnych :D Nie żebym hejtował, ale czasem jakość liczy się bardziej niż ilość :)

Jak dla mnie spoko są odcinki i nie widzę sensu by robili np, 1 godzinne, bo co mogliby do nich dodawać chyba że łączyliby np. 3 odcinki razem

Chodziło mi raczej o krótsze sezony (np 13 odc) z 25-30min odcinkami, a nie godzinnymi. Po prostu w tym serialu było już prawie wszystko i widać, że scenarzyści nie mają już aż tylu pomysłów na 24 odcinki każdego roku. Poza tym, najnowszy odcinek (26x01) był beznadziejny ;p

Nie spinaj się tak ;-) Obejrzałem wszystkie nowe odcinki jakie są dostępne tj. 4 i nie zawiodłem się ani na jednym. Myślałem, że będzie kiepsko bo 25ty sezon średnio mi wszedł ale teraz oglądam jeszcze raz i okazało się że jest świetny. Wcześniej patrzyłem na 25ty sezon przez pryzmat całości Simpsonów a szczególnie pierwszych sezonów i dlatego się zawiodłem. Nie bez powodu nie powtarzają "kultowych" już gagów, bo w końcu mamy 2014 a nie lata 90te i wg mnie oczywistym jest, że serial musiał powoli zmienić odrobinę formę. Co do "scenarzystów" (wiem że miałeś na myśli writerów) to wg mnie ciągle odwalają znakomitą robotę. Tak jak wspomniałeś "w tym serialu było już prawie wszystko" ale mimo to El Homo ;-) nadal rozbawia mnie do łez...

Polecam oglądać show na luzie, bez spiny wtedy na pewno się nie zawiedziesz, w niektóre dni po prostu komedie nie wchodzą i tyle. pzdr

Ja się spinam? Nadinterpretujesz ;) Po prostu są odcinki Simpsonów, do których nadal wracam i zawsze są w stanie poprawić mi humor - podobnie jest z wieloma odcinkami Parks and Rec czy The Office - ale nowe odcinki Simpsonów najzwyczajniej w świecie nie są już tak dobre jak kiedyś i na pewno nie marnowałbym czasu żeby oglądać je więcej niż raz. Ja też jestem fanem tego serialu, ale uważam, że nie jest już tak dobry jak dawniej i tyle. Dlatego cieszyłbym się na bardziej przemyślane krótkie sezony lub po prostu kilka filmów pełnometrażowych. Ten serial był rewelacyjny, później bardzo dobry - teraz jest przeciętniakiem. Fajnie nadal go oglądać, ale to już nie to samo. To niestety nie tylko moja opinia. Wielu ludzi się "spina". Ja tylko dzielę się swoją opinią ;)

Spoko no teraz widzę, że trochę nad interpretowałem. Wiadomo każdy ma swoją opinie. Masz rację, że nie są już takie same jak kiedyś i dla mnie to dobrze bo wtedy pewnie przestałbym je oglądać;-) Dla Ciebie akurat jest inaczej. Przykro słyszeć, że mimo iż jesteś fanem serialu to dla Ciebie nie jest już tak dobry. Ja na szczęście dalej potrafię odnaleźć w nim humor i cieszę się, że przynajmniej jest jeden serial który mogę oglądać i cieszyć się za każdym razem jak go włączę... swoją drogą oglądam często stand-upy ze stanów i tak jak wszystko też zmieniły swoją formę i niektórzy też mogą powiedzieć że nie są już takie jak kiedyś. Świat się zmienia i Simpsonowie też ;-) Jakby nie było ten serial jest dla całej rodziny i jednak masz rację niektóre odcinki wydają się za słabe, w niektórych za dużo jest morałów itd itd. Wg starej zasady, wszystkim nie dogodzą a muszą celować w każdych odbiorców.
Właśnie widzę, że ludzie narzekają na niego trochę i wiadomo każdy ma inne gusta i nie da się ich komuś narzucić. Pewnie z jednej strony narzekają dlatego, że niby chcą starych odcinków (nie widzę problemu obejrzeć 10ty, 12ty czy 13ty sezon jeszcze raz po jakimś czasie) a z drugiej strony chcą coś nowego, dla mnie to bez sensu trochę... Zgodzę się z Tobą w tym że nie ma sensu robić dwadzieścia kilka odcinków bo co racja to racja te napompowane morałami też mi średnio podchodzą ale reszta wg mnie jak najbardziej trzyma poziom. Mogliby zrobić 16-20 na sezon to wg mnie dobra liczba.

Co do filmu to chyba będzie dwójka bo Maggie na koniec pierwszego powiedziała sequel, jeśli mnie pamięć nie myli ale kiedy to nie wiadomo? Sprawdziłem wiki na następne odcinki tego sezonu i jeśli wiki nie skłamała to będzie można się pośmiać.

Co do P'n'R tu jednak widać od razu tendencję spadkową ale tak jak mówisz znajdujesz swoje ulubione odcinki i od czasu do czasu wracasz do nich. Ok koniec tych głupot ;-)

Pożyjemy, pożyją Simpsonowie, zobaczymy.
Sequel filmu byłby super pomysłem - na pewno wybrałbym się do kina :)
No tak to już jest - 25 lat minęło, prawdę mówiąc, to ciężko w ogóle dyskutować o tym serialu, bo cały świat się zmienił przez to ćwierć wieku :)
Jedno jest pewne - ludzie nadal chcą ten serial oglądać, czytać o nim i rozmawiać (choćby na filmwebie) więc to już i tak sukces. Gorzej byłoby gdyby nikt nie chciał już o nim nawet prowadzić dyskusji :)

A co do P&R - tak, szósty sezon wyraźnie odstaje od reszty. I obawiam się, że siódmy może być gwoździem do trumny ;)

Ja uważam, że scenarzyści Simpsonów mieli swoje sczytowe osiągnięcia przy tworzeniu sezonów 8-15. Teraz już wieje rutyną i w większości odcinki są bardzo słabe jak 26x08. Mimo to oglądam każdy odcinek ale już tylo z przyzwyczajenia.