Nie jestem jej fanem, ale też nie mówię że była kiepska w tym serialu, ale mam takie pytanko co do niej...
Po pierwszym sezonie nie chciało się jej grać dalej w tym serialu? Bo w sumie jakby nie patrząc, jej śmierć w pierwszym
odcinku drugiego sezonu, była śmieszna i tak to raczej widzę... Mogli ją nawet zabić w pierwszym sezonie na końcu, ale
jednak zrobili coś takiego.
Wie ktoś może coś o tym? Bo ja ten serial kiedyś oglądałem, ale to dawno temu i teraz obejrzałem sobie wszystkie sezony i
Ostatnią ucieczkę, ale jej śmierć mnie zdziwiła... No w sumie nie tylko jej, John'a też... Podcięte gardło, transport
helikopterem, nie wiadomo gdzie i drugi sezon w głupi sposób zabity...
Fakt śmierć Johna nie podobała mi się akurat i szkoda bo to był fajny bohater ;)
Ale jak na takiego cwanego mafioza i wysoko postawionego, powiedziałabym doświadczonego przez życie na wolności, a później w pudle, to zginął wręcz w idiotyczny sposób. Dał się złapać w tak prostą zasadzkę. Przecież miał ludzi, pieniądze pewnie też, a on podjeżdża sobie w biały dzień do motelu i daje się złapać. Bez sprawdzenia i bez niczego pojechał przeprowadzić zemstę ;] Uwierzył na słowo, czyżby nie przyzwyczaił się, że go wspólnicy ciągle zdradzali?
Szkoda Johna, ale jego rola się po prosu skończyła. Miał na wolności ludzi którzy mu pomagali i przed rozpoczęciem nowego życia we Włoszech (o ile pamiętam) postanowił osobiście się zemścić na człowieku, który przyczynił się do jego skazania. Pomysł na tego bohatera został całkowicie wyczerpany.
A co do Veronici.. W finale 1 sezonu, kiedy policjanci wchodzą do mieszkania Sary, powiedzieli, że umarła z przedawkowania. Fani bardzo polubili dr. Tancredi, dlatego apelowali, by zostawić ją dalej w serialu. Scenarzyści (żeby nie było kolorowo) postanowili kogoś usmiercić w zamian, za "wskrzeszenie" Sary i padło na Donovan :)
Też czytałam, że zastąpili śmierć Sary śmiercią Veroniki, ale jestem ciekawa jak by się potoczył serial bez Sary, zwłaszcza na końcu 4 sezonu :)