PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=96165}

Smerfy

Smurfs
7,8 51 783
oceny
7,8 10 1 51783
7,4 9
ocen krytyków
Smerfy
powrót do forum serialu Smerfy

Feministki by się burzyły, że jest tylko jedna kobieta na całą wioskę ...

Co do serialu to świetny, ale człowiek zawsze będzie dobrze wspominał swoje dzieciństwo ;]

ocenił(a) serial na 10
TommyD88

Serial by nie powstał, bo teraz kręcą debilne filmiki nie wiadomo dla kogo. Może uznają dzieci za idiotów?
Ale widzę, że ktoś ma obsesję na punkcie feministek, skoro musi się na nich wyżywać nawet przy smerfach :D

TommyD88

http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/TheSmurfettePrinciple

TommyD88

Feministki by się też przyczepiły faktu że Smerfetka została stworzona przez Gargamela w celu zniszczenia wioski Smerfów. Ten fakt mógłby zostać uznany za seksizm i promocję negatywnej roli kobiety w filmach animowanych dla dzieci. Już widzę całe wielkie opracowania na ten temat na genderowych pseudo-studiach.

ocenił(a) serial na 10
TommyD88

LGBT znając życie by zażyczyło sobie jeszcze Smerfa-geja. No niestety, tak to wyglądają obecne czasy...

ocenił(a) serial na 9
Andrzejcoolziomek

Do tego jeszcze smerf w turbanie...

Psycho_Daddy

W odcinku S09E240 Papa Smerf i Dziadek Smerf noszą turban.

Andrzejcoolziomek

Smurfy nie mają życia seksualnego, bo przynosi ich bocian. Swoją drogą to niesamowicie zabawne, jak prawicowe umysły zapowietrzają się w obronie serialu (chociaż nikt go nie atakuje), który jest komunistyczną utopią. Smurfy to serial zupełnie lewacki w swoim przesłaniu, ale najwyraźniej przerastają was nawet bajki dla dzieci :D

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Grifter

No niby uczą wszystkich w podstawówce, gimnazjum i w liceum, jak się interpretuje utwory, ale całą tę edukację można o kant dupy rozbić, bo okazuje się, że przeciętny polski filmwebowiec nawet bajki dla dzieci nie potrafii zinterpretować.

Dla tych powyżej tylko wspomnę:

1. Smerfy żyją w komunie,
2. Smerfy nie tylko nie używają pieniędzy, ale też uważają ten pomysł za głupi,
3. Każdy smerf dostaje tyle, ile potrzebuje,
4. Każdy smerf posiada tylko to, co potrzebuje,
5. Większość smerfów jest identyfikowana poprzez ich zawód,
6. Wszystkie smerfy są równe. Przewodnicza rola Papy Smerfa wynika z jego autorytetu i troski o smerfy.
7. Każda próba zakłócenia tego porządku (rządy Ważniaka) kończy się nieszczęściem dla smerfów.

ocenił(a) serial na 8
leniwypizmak

Właśnie oglądam sobie pierwsze odcinki na Netfliksie i jest dokładnie tak jak piszesz :)

Grifter

ale po co pieniądze smerfom? to nie ludzie i nie pracują
(poza farmerem),a z polityką smerfy nie mają nic wspólnego

ocenił(a) serial na 8
leniwypizmak

W nowej wersji, jest podobnie. Tyle, że lansują parytety płciowe :P Jest więcej żeńskich Smerfów, poza Smerfetką i Sasetką. Jest też żeńska wersja Papy Smerfa XD Nazywa się Wierzbinka i jej jedyną rolą jest to....że jest.

leniwypizmak

zadna polityka nie ma nic do smerfow-po co smefrom pieniadze? zbudowali domy,pasuch im gotowal,farmer uprawial ziemie,życ nie umierać,to gargamel nie pracowal,nie placil za dom,a żyl i nie wiadomo skad mial jedzenie

ocenił(a) serial na 10
Andrzejcoolziomek

jee,,,,,bac to co by chcialy g,eje

TommyD88

Uwielbiam, jak mężczyźni się burzą, gdy hegemonia płciowa upada. Tak, bajka zajeżdża seksizmem choćby z tego względu, że podczas gdy każdy smerf ma jakąś swoją cechę charakterystyczną, cechą charakterystyczną smerfetki jest to, że jest kobietą. Czyli podczas gdy męskość to kwestia uniwersalna, 'normalność', kobiecość przedstawia się jako anomalię, która jest główną cechą tożsamości. Naprawdę nie widzisz w tym nic szkodliwego? Dla dziewczynek, które tę bajkę oglądają? Potem mamy przykłady w polityce, na uczelniach, gdy polityczki / naukowczynie postrzega się głównie pod kątek płci, a nie dokonań.

ocenił(a) serial na 8
Aleksandra1880

Uwielbiam takie posty. Ciekawa koncepcja, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że feminizm to obecnie ruch, wbijający młodym dziewczynom do głów poczucie, że mogą odnosić sukcesy bez pracy i konieczności wykazywania się wynikami a system, powinien dawać im taryfę ulgową, we wszystkich dziedzinach życia. A jak to nie działa w realnym życiu, zawsze można zwalić winę, na patriarchat i facetów, burzących się na upadek hegemonii płci. :) Tak jak np. wytłumaczono katastrofę kandydatury Kidawy-Błońskiej w ostatnich wyborach prezydenckich XD

HotChocolate90

"feminizm to obecnie ruch, wbijający młodym dziewczynom do głów poczucie, że mogą odnosić sukcesy bez pracy i konieczności wykazywania się wynikami a system, powinien dawać im taryfę ulgową, we wszystkich dziedzinach życia" Jedna z większych bzdur, jakie ostatnio czytałam. Wiedzę o postulatach feministek czerpiesz z konserwatywnych portali prowadzących przez mężczyzn, a nie same zainteresowane, co?

ocenił(a) serial na 8
Aleksandra1880

Bardziej prawdziwych faktów, to ty chyba dawno nie widziałaś co nie ;) ? Wystarczy popatrzeć co się dzieje na zachodzie ;) Dodatkowe punkty za płeć, dla dziewczyn na egzaminach maturalnych i kończących szkołę podstawową (Irlandia), obniżony próg wymagań, podczas rekrutacji na studia. Państwowe stypendia, jedynie dla studentów płci żeńskiej. Czy w końcu kampanie społeczne dużych firm takie jak np. pomoc w stawianiu pierwszych kroków w samodzielnym życiu, osobom wychodzącym z domów dziecka....ale oczywiście tylko osobom płci żeńskiej ;) Czy chodź by przekomiczna Akcja Menstruacja, która głosi, że tampony i podpaski kosztują fortunę i państwo powinno dofinansowywać wam ich zakup. XD

Ps: Tak się składa, że jako zagorzały antyfeminista, często czytuję wypociny publikowane na Wysokich Obciachach, Feminotece, czy niezrównoważonych Dziewuchach. I to wszystko, jest wiedza zaczerpnięta właśnie od nich ;)

HotChocolate90

"prawdziwych faktów" to jeszcze po polsku?

Czy masz jakiekolwiek wykształcenie z nauk społecznych? Wiesz, jak stereotypy płciowe oraz wychowanie wpływają na dziewczynki? Punkty na studia, o których mówisz, dotyczą kierunków ścisłych - jest to forma przełamania negatywnego zjawiska, w którym dziewczynki i nastolatki podświadomie rezygnują z dążenia do zajmowania się zawodami związanymi z matematyką i informatyką - w ich głowach powstaje bowiem taki obraz, że są to zajęcia męskie, dla chłopców. Choć więc mogą mieć bardzo dobre oceny w podstawówce z matematyki (bo są po prostu posłuszne i się uczą), nie biorą pod uwagę nawet możliwości pracowania w przyszłości w takim zawodzie. Jak najbardziej popieram ten typ dyskryminacji pozytywnej - zwłaszcza w sytuacji, gdy na kierunkach ścisłych (ale nie tylko - sama usłyszałam bardzo wiele przykrych opinii od osoby bardzo wysoko postawionej w polskiej ekonomii w trakcie zajęć) seksizm leje się litrami. Mam nadzieję, że też cię oburzają te komentarze, z którymi spotykają się studentki. Tutaj próbka: https://krytykapolityczna.pl/kraj/paulina-januszewska-seksizm-na-polskich-uczeln iach/

O państwowych stypendiach jedynie dla studentek (zdradzę ci tajemnicę: studenci płci żeńskiej to są studentki. Czy powiedziałbyś "studentka płci męskiej"? Nie wydaje mi się) nie słyszałam, podobnie o pomocy tylko dla kobiet z domów dziecka. Proszę o więcej informacji na ten temat i w jakim kraju tak się dzieje.

Podpaski i tampony dla osób z najniższych warstw społecznych potrafią być naprawdę drogie. Jako mężczyzna nie masz doświadczenia związanego z menstruacją, więc co sprawia, że z taką pewnością uważasz, że jest to kuriozalne? Czy rozmawiałeś kiedykolwiek z kobietą zarabiającą najniższą krajową i wychowującą samotnie dzieci, która ledwo wiąże koniec z końcem? Naprawdę tak cię oburza perspektywa tego, że środki do menstruacji byłyby np. bezpłatne w toaletach publicznych? Polki walczą z prawem do aborcji, gwałtami, które są olewane przez służby, z nieściągalnością alimentów, a ty się burzysz na podpaski i tampony.

Zagorzały antyfeminista XD współczuję matce, żonie, córkom, jeśli takowe kiedykolwiek będziesz mieć. To teraz praca domowa: poczytaj o victim blamingu, o trudnościach, z jakimi zmagają się Polki przy zgłaszaniu przemocy seksualnej (zarówno ze strony policji, jak i środowiska, z którego się wywodzą - podpowiedź: przykład 18-latki z Dolnego Śląska; miejscowość, z której pochodzi, nie uważała sprawców za winnych, lecz ją), a także o różnicach w wychowaniu chłopców i dziewczynek. No ale chyba z "zagorzałym antyfeministą" nie ma o czym rozmawiać, w końcu to teraz mężczyźni są tymi ofiarami systemowymi, bo państwo być może będzie finansować podpaski! Szkoda, że kobiety z własnej kieszeni muszą jechać za granicę na zabieg aborcji, po kupno tabletek poronnych, tabletek dzień po czy po zabieg podwiązania jajowodów (bo tak, wazektomia w Polsce jest legalna. Generalnie macie znacznie łatwiej w kwestii antykoncepcji, a kobiety muszą kombinować i płacić duże pieniądze).

Aleksandra1880

W skrócie - czepiasz się naprawdę pierdół, w których kobiety pozornie mają łatwiej, będąc ślepym na masę poważniejszych problemów w skali makro. Chętnie bym się zamieniła i jako mężczyzna dostała te kilka mniej punktów na studia, ale przynajmniej nie musiałabym się użerać z tym wszystkim, z czym do tej pory jako kobieta się spotkałam w życiu.

ocenił(a) serial na 8
Aleksandra1880

Przyznaję, że miałem niezłą polewkę, czytając twój wywód XD Miało byc inteligentnie i z przekąsem. A wyszło jak zwykle....klasyczne feministyczne pitu, pitu z argumentacją motywowana ideologią i życzeniowym myśleniem. Często z dokonywaniem gwałtu na logice. Co jest typowe dla tego ruchu ;)

1. Czyli co? Dziewczyny mają obniżony próg wymagań, by nie zniechęcały się do studiów, na kierunkach ścisłych XD....Tylko nikt w femiścieku, nie mówi o pewnym niewygodnym fakcie, jakim jest to, że dziewczyny w większości interesują się innymi kierunkami i to na nie w większości aplikują ;) Dziewczyny pchają się na bezużyteczne kierunki jak, kulturoznawstwo, czy gender studies a potem wszyscy burzą się, że tak mało dziewczyn aplikuje na np. fizykę. Poza tym, dokonujesz tu ideologicznego samozaorania i....niespodzianka przyznajesz mi rację :) Takie zabiegi, utrwalają jedynie stereotypowe myślenie, według którego kobieta nie jest w stanie osiągnąc nic, bez systemu dającego jej na każdym kroku taryfę ulgową. Szach mat, samozaorałaś się :).....I jeszcze co grosza dla ciebie, jako przykład, podajesz artykuł z Krytyki Politycznej w której możemy przeczytać artykuły w których piszą, że równość płci nie będzie faktem, jeśli społeczeństwo, nie zacznie traktować prostytucji, jako normalnej pracy.... XD

2. "Jak najbardziej popieram ten typ dyskryminacji pozytywnej " - Kolejne samozaoranie XD. Czyli jesteś za równością i dyskryminacja cię wkurza....Ale w gruncie rzeczy uważasz, że dyskryminacja i wykluczanie to fajne sprawy o ile dotykają ludzi z grup społecznych, których TY nienawidzisz i uważasz za uprzywilejowanych XD Niedawno Akademia Filmowa w Łodzi przyjęła na reżyserię jedynie same kobiety, odrzucając jednocześnie wszystkich aplikujących na ten kierunek mężczyzn. Gdyby sytuacja była odwrotna wrzeszczała byś w niebogłosy, że dyskryminacja, wykluczanie, mizoginia i że tak nie może być. Ale że to dotknęło twoim zdaniem, uprzywilejowaną płeć, to wszystko jest OK ;) To się nazywa double standards a w języku polskim....hipokryzja.....XD

3. To akurat kampania zagranicznej firmy w PL. Rossmann, prowadzi kampanię pomagającą m.in stawiać pierwsze kroki w dorosłość, dziewczynom, opuszczającym domy dziecka. Spot kampanii jest na YT.

4. Akurat koleżanko mam w swoim otoczeniu samotne matki, (dwie wdowy i rozwódka), które same wychowywały łącznie 11 dzieci w czasach, kiedy dopiero wchodziliśmy do UE. I wiesz co? Jakimś dziwnym trafem, zawsze miały podpaski. Po drugie, znów potwierdzasz do co pisałem. Argumentujesz to wszystko tak, jak by paczka podpasek kosztowała co najmniej kilkadziesiąt złotych....Tymczasem udanie się do najbliższego marketu i sprawdzenie, co ile kosztuje w dziale higieny kobiecej szybko uzmysławia, jak bardzo odklejona od rzeczywistości jest ta kampanii. Do tego opiera się na fake newsach i zmanipulowanych danych. Robienie z tamponów i podpasek artykułów luksusowych tak drogich, że ich zakup obciąża budżet większości kobiet, to raz. Dwa to to, że fundacje feministyczne promujące te akcję twierdzą już, że na zakup artykułów higieny kobiecej nie stać już...25% miesiączkujących Polek :O Chodź kilka miesięcy wcześniej, twierdziły, że liczba Polek, dotkniętych tzw. ubóstwem menstruacyjnym, nie przekracza 400 tysięcy kobiet. Mamy tu deja vu, działań feministek z UK. Tam też zaczynano od różowych skrzyneczek w szkołach ;) Potem tamtejsze feministki, zaczęły domagać się zdjęcia podatków VAT z artykułów higieny kobiecej i dofinansowywania ich zakupów przez państwo.
Feministki ze Szkocji, twierdziły tak samo jak nasze, że na zakup tamponów i podpasek nie stać 25% Szkotek.

5. Nie musze czytać o feministycznej nowomowie, bo znam ją na co dzień. Znam też dane fundacji feministycznych, według których Polki doświadczają przemocy fizycznej i seksualnej, częściej od kobiet żyjących na Bliskim Wschodzie XD O czym, raczyła nam przypomnieć Feminoteka, po publikacji przez władze tego, co znaleziono w telefonach byczków, szturmujących naszą wschodnią granicę XD

6. Myślisz, że facet ma łatwiejsze życie bo.....bo jest facetem? Nie powiem, niezłe :) Zabrakło mi w tym jedynie wisienki na torcie, czyli otwartego jęczenia o systemowej dyskryminacji XD

HotChocolate90

Weź się naucz czytać ze zrozumieniem, a jak się nauczysz, to przeczytaj moją wypowiedź jeszcze raz. Bo robisz sobie dobrze sugerując, że gdziekolwiek przyznaję ci rację, przez co wychodzisz na pajaca. Żegnam.

ocenił(a) serial na 8
Aleksandra1880

Przecież swoimi wywodami, jedynie potwierdzasz to o czym pisałem :) Przykład twoje poparcie, dla "dyskryminacji pozytywnej". Zostałaś po prostu, zakasowana i nie wiesz co napisać, więc dla tego wypalasz z takim tekstem....klasyczna feministka XD

HotChocolate90

Nie zostałam zakasowana, po prostu szkoda mi czasu na dyskusję z człowiekiem, który nie umie czytać ze zrozumieniem, popełnia masę błędów erystycznych i uprawia cherrypicking.

Np. w jaki sposób obalasz mój komentarz o seksizmie na uczelniach? Zamiast odwołać się do treści wpisu Krypola (gdzie nie ma opinii któregoś z dziennikarzy tego portalu, tylko DOŚWIADCZENIA masy kobiet z Polski), pierniczysz mi o tym, że Krypol kiedyś tam pisał o czymś tam. Z tobą się nie da rozmawiać, bo nie słuchasz drugiej strony, tylko przekręcasz wypowiedzi i dalej nawalasz swoim monologiem. Niczym klasyczny samiec sfrustrowany zapewne tym, że żadna laska go nie chciała IKS DE.

ocenił(a) serial na 8
Aleksandra1880

Podałem ci konkretne przykłady a ty na swoją nogę. Przerabiałem to parę razy. Jak nie ma się sensownych argumentów, to tupie się nogą i pisze, że szkoda czasu i że jestem sfrustrowanym samcem. Emocje i inwektywy, to zdaniem niektórych najlepsza broń, przeciwko faktom. Czyli z cyklu....klasyka feminizmu....IKS DE.

Aleksandra1880

Szkoda Ci czasu, ale i tak napisałaś 691 słów :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones