Jestem na 7 odcinku i ten film jest niesamowicie odważny w swoim przekazie i po prostu piękny. Działa na widza, którego całkowicie pochłania ekran, walki są nieprzewidywalne i emocjonujące. Do tego ludzie giną, giną masowo nikt nie jest czarnobiały - raczej zmienne odcienie szarości, dobrze też pokazane jest jak ludzka psychika dostosowuje sie do warunków i zmienia człowieka pod wpływem wydarzeń, tak naprawde mentalnie wiele nie różnimy się od tych niewolników może poza drobną kwestią - my nosimy garnitury.