No właśnie, też o tym niedawno pomyślałem, szósty odcinek za nami, każdy z głównych bohaterów miał już jakieś momenty, a Spartakus nie, ale napięcie rozładowuje w efektownych scenach walki. Natomiast gdy już do czegoś dojdzie to pewnie z Laetią, jeśli przeżyje, tak przynajmniej wynika z trailera.

Ja stawiam na to, że będzie miał z nią dziecko i oboje (Laeta i dziecko) przeżyją.

I w ten sposób serial miałby zakończenie takie samo, jak obie wersje filmu.

Tak? Cóż, przynajmniej jakieś jedno "pozytywne" zakończenie by było :)

W filmach z Douglasem oraz Visnjicem ukochaną Spartakusa i zarazem Krassusa jest niewolnica Varinia, ma dziecko ze Spartakusem, a Krassus przez pewien czas ją więzi, po śmierci Spartakusa uwalnia ją i kobieta wraca z dzieckiem do miejsca, z którego pochodzi. Może jednak twórcy serialu zaskoczą widzów innymi rozwiązaniami. jak na razie to w serialu takich bardzo widocznych nawiązań do fabuły tamtych wersji nie było wiele, dla mnie najbardziej zbliżoną była śmierć Varra w Spartakus: Krew i piach. A co do pozytywnego zaskoczenia, to ostatni odcinek ma nosić tytuł "Victory", więc może jednak zakończenie będzie pozytywne nie tylko w tym jednym , wymienionym przez Ciebie względzie :-)