Jak Spartakus nie umrze na koniec to będę wyjątkowo wkurzona - powtarzam to już od finału Zemsty :)
Dopuszczam możliwość, że ktoś z powstańców przeżyje i pewnie będzie to Ganikus, znając słabość scenarzystów do tej postaci ;/, ale Sparty musi umierać, do jasnej cholery!
I sądząc po trailerach, będzie miał romans z żoną Krassusa, Lateą i pewnie skończy się tak, że Krassus będzie myślał, że pokonał powstańców; z dumą będzie patrzył jak Sparty umiera na krzyżu itd;, tylko po to, by później wychowywać trackiego syneczka :) Powtórka z Zemsty, wiem, ale czuję, że tak właśnie skończy się serial.
W między czasie, ten jego synek, Tyberiusz, może zejść z rąk powstańców. Byłaby szkoda, bo wyjątkowo uroczy z niego chłopaczek :)
A co do zaskoczenia, to historia podaje, że Krassus zginął z rąk jakiegoś nieznanego i mało ważnego przywódcy partyjskiego. Może zrobią epilog, że np. Nasir przeżył powstanie i "kilka lat później" dobije Krassusa. Podobałoby mi się takie zakończenie.
Ale prawda jest taka, że już finał Zemsty miał nas wbić w fotel, a jednak poza bezsensowną rzezią postaci, niespecjalnie zaskakiwał, więc - poczekamy, zobaczymy.

Fajne typy, jednak pamiętaj, że Sparty'ego nie znaleziono martwego, dlatego DeKnight ma spore pole do popisu. Na pewno nie będzie to finał w stylu Spartacusa z Douglasem wiszącym na krzyżu, tego jestem pewien.

Masz rację. Zbyt mocno zasugerowałam się zakończeniem Kubricka.
Tak czy inaczej, jak DeKnight nie zabije Spartakusa to zawiedzie mnie jeszcze bardziej, niż w finale Zemsty. Nie przyjmuję do wiadomości, że "nie odnaleziono ciała, więc Spartakus może przeżyć." Co to, to nie! Zbyt dużo ludzi umarło, za jego "cause", żeby on miał to przeżyć i doczekać szczęśliwej starości.

Właśnie nudne by było jakby zginął. Łatwo w tym serialu umierają postacie i to najprostsze co mogliby zrobić. Jeśli mają pole do popisu to niech ruszą głowami :D Historycznie jak się działo to nie ma znaczenia, większość rzeczy w tym serialu jest zmyślona, a ja czekam na dobrą rozrywkę :D A Kubrick to zawsze woli mroczne i złe zakończenia:P W Mechanicznej pomarańczy to nawet zmienił sobie zakończenia na złe, a nie zgodnie z książką :P

malahaya, już nie przesadzaj, że większość jest zmyślona. Raczej większość oparta jest na historycznych faktach.

Już nie przesadzaj, że przesadzam :P Jest tam parę istotnych zdarzeń i tyle, reszta to piękna fikcja, ale to to chodzi, żeby serial się podobał :P

Nie spoileruj, nie widziałam jeszcze Mechanicznej Pomarańczy :)
Spartakus musi umrzeć! Ok, nie koniecznie na krzyżu, ale gryźć piach to ma, bo mnie rozniesie. Spartakus odjeżdżający ku zachodzącemu Słońcu z jakąś połowicą u boku będzie większą debiliozą niż Naevia obcinająca głowę Ashurowi ;/
DeKight musi mi to wynagrodzić, więc niech się lepiej postara! :)

Poza tym, tak mnie naszło na pomysł, że mogą użyć "I'm Spartakus!". Być może Agron poda się za Spartakusa i to jego w trailerze Cezar przybija do krzyża a nie Traka, jak myślałam wcześniej.

Ganikus pewnie przeżyje. Wpadnie do morza i zamarznie, a wody poniosą go aż pod Amerykę. I później STARZ zrobi spin-offa o tym, jak grupa naukowców znajduje starożytnego gladiatora u wybrzeży Miami. Serial będzie opowiadał, jak Ganikus, w zajebistym dla siebie stylu, pomaga fajtpłatowatemu detektywowi rozwiązywać zagadki kryminalne, a jednocześnie mierzy się ze współczesnością. Klimatem przypominałby Żar Tropików :D

Przepraszam, za spoiler, na szczęście niewielki :) Widzę, że Ganikusa nie darzysz sympatią:) Ja go lubię, bo jest taki niepoprawny i zły z nutką dobroci :P A nie, jak idealny perfekcyjny Spartakus:) Aczkolwiek nie oglądałam jeszcze bogów areny, dopiero teraz będę przed ostatnim sezonem, może zmienię zdanie :) Dzięki mojemu niewiadomego pochodzenia uwielbieniu do tandety , spodobał mi się Twój pomysł z Ganikus Hibernatus:P

Luzik, nic się nie stało :)
Podoba mi się - "Ganikus Hibernatus" - świetny tytuł :)
Rzeczywiście, Celt nie jest moim ulubionym bohaterem. Jeszcze fakt, że jest to postać okrutnie hajpowana przez twórców byłby do zniesienia, gdyby pan aktor coś grał. Niestety, Dustin Clare w Spartakusie zachwyca mnie tylko klatą ;) więc nabijam się z jego "zajebistości" jak tylko mogę :)

Ale przesympatycznie wymiata w sandałkach i z dwoma gladiusami :)

Niby tak, ale ... płakać po nim nie będę :)

W jednym z wywiadów czytałam, że ma się skończyć właśnie w stylu wszyscy mówią "I'm Spartacus". Poza tym tytuł ostatniego odcinka brzmi "Victory", więc może chodzi o zwycięstwo Rzymian? W każdym razie, jakby się nie zakończyło, to z pewnością będzie to epickie zakończenie.
Do premiery zostało jeszcze 7 dni. Jak się z tym czujecie? Jesteście gotowi? Chociaż podejrzewam, że na odcinek z polskimi napisami będziemy musieli poczekać około 9 - 10 dni :(

Wiadomo dlaczego kończą produkcję na trzecim sezonie ?

Kasiek_haz. No, Clare ma cyce niezłe. Sam mu zazdroszczę.:) Ale nie gadaj, jest niezły też jako aktor. Chociaż ja akurat liczyłem na bardziej epicki pojedynek z tym egipskim skur...elem, myślałem, że pokażą go na zasadzie jeden na jeden, czyli Ganikus vs Egipcjanin a tak to ten drugi zginął by tak rzec przypadkowo dosyć i to dzięki wsparciu Doctore.

Daj spokoj... z tym egipcjaninem to w ogole jakies jaja byly ;)
Crixus nawet rady mu nie dal - gdyby nie strzala wystrzelonego przez tego Rzymianina, ktory stal po stronie Spartacusa ( wybaczcie, nie pamietam jego imienia ;) ) to nasz niepokonany Gal, bylby pokonany.

Spartacus nawet z nim walczyl i go nie zabil - Onomaios to chyba z 2-3 razy i tak na koncu polegl z jego reki. Gannicus to samo - ledwo co dal rade ;) Paranoja... wychodzi na to, ze gdyby zamiast Spartacusa - w szranki z Theoklesem stanal wlasnie egicpjanin to bylaby to kwestia paru minut ;)

Widzieliscie nowe filmiki od STARZ w sieci ? Jest ich coraz wiecej, premiera juz "za rogiem" ;)

Zgadzam się. Ewidentnie przegięli z jego żywotnością. Chociaż miał taką kure...ską charyzmę. Naprawdę żałuję, że ani Crixus, ani Spartacus malowniczo go nie rozsiekł. Ciekawe kim jest gość, który go grał, pewnie na co dzień bardzo sympatyczny koleś.

A jeszcze odnośnie samego Theoklesa. Czy tylko mi, czy Tobie też skojarzył się on ze zwierzakiem z TV muppetów?:)

O proszę, całkiem sympatyczna buźka

http://www.filmweb.pl/person/Stephen+Dunlevy-1266356

Haha no takiego skojarzenia to przyznam Ci, ze nie mialem ;) Ogolnie fajnie, ze ekipa z forum filmwebowego Blood and Sand, Gods of the Arena, Vengeance - przenosi sie na forum War of the Damned ;) Coraz wiecej znajomych twarzy zaczyna sie pojawiac ;)

Jesli chodzi o Egipcjanina to wtrace jeszcze, ze wypowiedzial on tylko jedno zdanie przez caly SEZON ! ;) Jest kozak, a buzka faktycznie taka dosyc sympatyczna - swojska moznaby powiedziec ;)

Fakt, moglby rozsiekac go jak Spartacus tego Germanca co zaczepial Neavie ! To bylo... delikatnie mowiac, dobre ;)

Ja nie mówię, że jego aktorstwo jest na poziomie braci Mroczek, ale żaden z niego Edward Norton. Ma facet szczęście, że wygląda zajebiście :)

A Egipcjanin był czadowy! Oczywiście Ganikusek musiał go zabić ;/

Tam do licha z innej beczki pisze teraz. Wczoraj wieczorem sprawdziłęm kto grał Haldira z Władcy Pierścieni (tego Elfa co to w obronie Helmowego Jaru tak wymiatał) - i kto? No kto? Gajusz Klaudiusz nasz ulubiony i świętej pamięci już od zeszłego sezonu :)
Szok, dla mnie szok!

Kapitan Oczywisty!
Oglądając Spartakusa w ogóle się nie zczaiłam, że znam tego gościa, ale później sprawdziłam jego filmografię i z butów mnie wyrzuciło :)
A teraz w Hobbicie Kriksus jest Azogiem a w drugiej części pojawi się też Sedulus :)

Tyle, że gdybyś nie wiedział z listy płac, że Krikxos robi za Azoga to za Chiny byś nie skumał.

true true, "Once Defeated Gall" jest kompletnie nie do poznania. i zarzuca taką jakąś swojską gwarą :)

dużo krwi:
http://www.youtube.com/watch?v=Ma39Yoe4x8g&feature=youtu.be

19 sekunda - Spartacus spuszcza wpierdziel Crixosowi :)

1 sezon był ogólnie zajebisty. Drugi też daje radę, natomiast ewidentnie został spartaczony wątek z tą nieszczęsną Naevią czy jak tam się ją pisze. Jest strasznie komiksowa,sztuczna i ogólnie mnie wnerwia swoją bardzo tanią psychologią. Wcale się nie dziwię, że poprzednia aktorka nie chciała jej grać. Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że powinna być przeciwieństwem Krixosa, w sensie on waleczny, starożytny, fuc..gmotherfuc..r, ona krucha i delikatna a nie jakaś piąta woda po kisielu względem Xeni - wojowniczej księżniczki. Ta jedna postać jest do du..y.

Podobno przeciwienstwa sie przyciagaja ;) W 1 sezonie bylo jak mowisz - krucha i delikatna, lecz to wlasnie wydarzenia po 2 sezonie ja zmienily i w 3 sezonie zobaczymy juz ja calkiem inna - wlasnie cos na podobienstwo "Crixus wersja zenska" ;) Wystarczy zobaczyc na trailerach jak Naevia zmienila swoj "imidz" ;)

@Bartes, oj to bylo zajebiste, mimo ze trwalo ulamek sekundy ;) Mysle, ze wlasnie w taki sposob scenarzysci wprowadza rozlam wojsk germanskich i galijskich od Sparty znany z historii ;) Na jednym z filmikow - Gannicus wypowiada sie, ze w pewnym momencie ani Agron ani Crixus nie zgadzaja sie ze wszystkim co mowi Sparta - i dochodzi do klotni miedzy nimi.

Jeszcze troche ponad dwa tygodnie do premiery 1 odcinka ;) Ch** by to trafil, ze wlasnie wtedy zaczyna mi sie sesja ;)

Od czasów Lost na żaden finał sezonów z takimi nerwami nie czekałem. Finał Lostów mnie urzekł, mam nadzieję że finał Spartacusa pozostawi mnie wstrząśniętym na długo!!!

:-O
Pierwszy fan zarówno Lost, jak i Spartacusa jakiego widzę na filmwebie... już myślałem, że jestem jedyny.

Jeszcze ja!

Ej, jak wrzucacie linki, że są aktywne? Bo jak ja wrzucam to trzeba kopiować do wyszukiwarki ;/

Ja też uwielbiałem Lost, szczególnie sezony 1-4.
No kopiuj link z paska adresu.

Lost świetny do 4 sezonu, potem spadek. Ale finał sezonów po prostu przyćmił wszystko - rewelacyjny jak dla mnie - kupiłem w 100% tę formę zakończenia, skutecznie ucinającą wszelkie spekulacje, zabite w połowie wątki i pozostawione bez odpowiedzi setki pytań :)

Ej, ja też jestem fanem Lost i w porównaniu do innych mi się wszystkie sezonu bardzo podobały.

Panie, myślałem, że ze świecą takich szukać, a tu proszę...

No to już cie lubię :D

Musi dojść do zgrzytu pomiędzy Spartakusem i Crixusem, bo tak mówi historia - m.in. To właśnie zdarzenie rozpoczęło reakcje łańcuchową rozbijania wojsk powstańców. Crixus zbuntuje sie przeciwko Spartacusowi i zbierając swoją garstke ludzi wyrusza w przeciwnym kierunku, jednocześnie rozbijajac wojska Spartacusa... On i dalej wiecie co sie stało... ;)

Cholera jeszcze 15 dni :O

Nie znów taką garstkę, historycznie poszło wraz z nim jakieś 30 tysięcy ludzi, więc w serialu co najmniej kilkuset pokazać może im się uda.

Po trailerach widzę, że w bitwach jest całe multum ludzi, pewnie podublowani komputerowo, ale idący tłum też mogą sobie pokopiować i pokazać prawie całą liczbę prawdziwą.

Poważnie nie wyczaiłaś, że to elf z WP?? Ja jak od razu zobaczyłem Glabera w 1 odcinku to się śmiałem, że elf został Rzymianinem :D
W obu produkcjach położył głowę. Tam Uruk-hai, tutaj Spartakus :)

Nie mogę się już doczekać kiedy będzie premiera.

Nic a nic :) Zazwyczaj chociaż zastanawiam się "skąd ja znam tego gościa?", ale nie tym razem. Oglądam sobie grzecznie Spartakusa i myślę, że fajny ten Glaber, zobaczę kto go gra. A tu się okazuje, że mam już ocenione 6 filmów z nim, w tym dwie części WP :) ale aż musiałam wspomóc się google grafiką, żeby uwierzyć, że Glaber to Haldir :)

W obu jednak przypadkach czekał go o tyle smutny los, iż polec mu przyszło z rąk niewolników. Biedny Glaber, przynajmniej walczył do końca, i zginął z bronią w ręku, walcząc z barbarzyńskimi hordami.

Ciekawe czy w ostatnim odcinku Spartacus powie jak miał naprawdę na imię...

nie powie bo przecież twórcy nie wymyślą sobie byle jakiego imienia a w historii też nie jest podane

Byłoby fajnie, jakby na przykład powiedział do Gannicusa - bracie, moje prawdziwe imię to... Lenny :)

prawdopodobnie miał na imię rysiek lubicz

Mam nadzieję że scenarzyści wyłamią się ze sztywnych ram historycznych i skończy się happy endem. Lubie happy endy

A czy 2 sezon zakonczyl Ci sie happy endem ? ;) Pol obsady zginelo, a krew to tam hektolitrami plynela. Z tego co pamietam jak czytalem rozne wywiady dot. ostatniego zblizajcego sie sezonu - zapowiadaja jeszcze wieksze pierd**** i lepszy final. Wiec mysle - tak, Spartacus polegnie, ale mam nadzieje, ze zrobia to w wielkim stylu.

Co ciekawe : co mowi nam zrodlo Plutarch, Ibidem - "Tymczasem Spartakus chcial przedrzec sie wsrod strasznej walki i ran wprost do Krassusa. Ale nie dotarl do niego. Zabil dwoch centurionow, z ktorymi sie zderzyl" - zabil AZ dwoch, a przeciez centurioni nigdy nie walczyli w parach tylko pilnowali swoich oddzialow ;) Mysle, ze wlasnie to beda probowac przedstawic nam w finalnym sezonie przy ostatecznej bitwie ;)

A i jeszcze taki maly cytat - " Wreszcie uczyniwszy wypad polegli smiercia godna mezow, gdyz jak przystalo na wodza gladiatorow, walczono bez pardonu. Sam Spartakus bil sie bardzo dzielnie w pierwszym szeregu i zginal jak prawdziwy wodz - niczym imperator" - Florus "Zarys dziejow rzymskich"

Producenci moga sie oprzec na historii ( bo ta - napisala sama calkiem niezly scenariusz ) albo pojsc wlasnym wymyslonym scenariuszem. Wiem, ze i tak bedzie grubo ;)

No drugi sezon zakończył się tak jak powinien , zginął ten bambo ale Spartacus przeżył i zabił Glabera. To dla mnie jest dobre zakończenie sezonu. Dlatego chciałbym żeby w serialu było inaczej niż w histori i Spartacus przezył.

Haha Bambo - w sensie Onomaios ? Ludzie, troche wiecej tolernacji ;) Cialo Spartacusa niby nie zostalo odnalezione, ale i tak mi sie wydaje, ze tworcy pojda w strone "smierci Spartacusa z KLASA" - cos takiego jak w 300 Spartans. Swoja droga, serial do tego filmu ma baardzo wiele podobienstw - oczywiscie i ten i ten mi sie cholernie podoba ;) Mam nadzieje, ze w podobnej technice zrobia jakis nastepny film/oparty na faktach. Napewno jest wiele takich wydarzen, ktora mozna by zekranizowac.