Nie wiem czy ktoś podziela moje zdanie, ale autorzy chyba sobie ostro odpuścili już ten sezon.
Postaci są plastikowe, sztuczne, niemal jak z taniego porno ;>.
Psychika postaci to jakaś kpina, zwłaszcza po tym co prezentowali sobą w pierwszych
sezonach (Kriksos i Naevia są w ogóle niezrozumiali) Poza tym widać że brakuje już pieniędzy i
chęci producentom, reżyserom i aktorom. Te sceny walki, zabawa kamerą są na żenująco
niskim poziomie. Osobiście bardzo się zawiodłem. Plasując pierwszy i "prequelowy" sezon na
8 to ten oceniam na 5 i nadal zastanawiam czy nie za dużo. Zobaczymy z czasem ale nie liczę
na dużą poprawę, zwłaszcza że sezony kręcą ciurkiem więc raczej ten niski poziom utrzymają.
Szkoda zwłaszcza z uwagi na perturbacje jakie przeszedł ten serial po śmierci odtwórcy
głównego bohatera. Jak widać nie wzmocniło ich to a osłabiło.
Ehhh... bo liczy się tylko forsa forsa forsa.