Bardzoale to bardzo dziwi mnie oburzenie wszystkich ( widac to w komentarzach do 5 odcinka ) co do relacji miedzy Agronem i Nassirem . Jeden drugiemu wpadl w oko , delikatnie musneli sie ustami na pozegnanie a wy w komentarzach wylewacie jad. Co myslicie o tej parze? Ja uwazam ze to fajne urozmaicenie w serialu , zwlaszcza ze ich ,,milosc,, rozkwita na naszych oczach , no i to nie zle zaskoczenie!!
szczerze? dla mnie są najlepszą parą w tym serialu jaka do tej pory była ;) o tysiąckroć lepsza na pewno od MIry i Spartakusa bo oni to jakaś porażka.
Życzę im wszystkiego najlepszego. Niech się kochają, założą rodzinę, spłodzą gromadkę dzieci i żyją długo i szczęśliwie, aż po kres swoich dni...ale najlepiej poza kadrem :p
Widzisz, to jest właśnie problem w chorobie, którą jest homoseksualizm. Dzieci spłodzić sie nie da. Pewnie cie zszokowałem
Widzę, że nadal znajduje się sporo ludzi którzy są mądrzejsi niż doświadczeni psychologowie i rozpowszechniają własny (błędny) pogląd na sprawę "choroby" jaką jest homoseksualizm....
Tak czy inaczej bardzo podoba mi się, że w serialu pokazane są wątki takowej miłości. Mam wrażenie, że dość często w serialach/filmach z fabułą osadzoną w tamtych czasach wątek ten był pomijany. Tutaj jest, nie jest go dużo (dzięki bogu), nie jest robiony dla akcji prohomo i świetnie oddaje klimat tamtych lat (idąc w parze z wieloma innymi szczegółami).
strasznie fajny wątek. Podobnie jak raina_1240 uważam ich teraz za najfajniejsza parę. Choć przyznam, że mnie zaskoczyli, bo myślałam, że to Nasir pierwszy wyskoczy w pocałunki a tu taki zonk :) zobaczymy jak się to rozwinie, póki co jest uroczo :)
Ja przyznam szczerze mnie nie podoba się wątek ich "romansu" ale nie z jakichkolwiek "homofobicznych" pobudek (nie mam nic przeciwko jeśli o to chodzi) ale z czystej kobiecej próżności :p Tak, Agron jest moim ulubieńcem nie tylko z powodu uroczo zawadiackiego charakteru, zaciętości oraz buntu którym emanuje od pierwszego odcinka w którym się pojawił ale także z czysto estetycznych powodów ;) To jest taki typowo męski facet i bycie gejem (nawet mimo tego że wciąż wymiata w walce) kompletnie nie pasuje mi do tej postaci. Z Barcą było zupełnie inaczej, od początku był przedstawiony jako gej i było to "fajne" urozmaicenie wątków miłosnych w serialu. Jeśli chodzi jednak o Agrona to po prostu jego postać w ogóle mi do tego nie pasuje, scena pocałunku była bardzo nienaturalna w moim odczuciu (w przypadku Barki ie odczuwałam tego w ten sposób) jej rozpisałam się trochę :p
wlaśnie bylo odwrotnie , pocalunki Barci wypadaly bardzo nienaturalnie , tak sztucznie tylko usta do ust i krecenie glową natomiast jezeli chodzi o pocalunek z 5 odcnka miedzy Argonem a Nassirem , bylo to bardzo subtelne i realistyczne , swietnie to zagrali mimo iz pewnie gejami prywatnie nie są. :) co do Agrona , ze niby mu ta latka geja nie pasuje , hmmm Barca byl bardziej męski.
Jak to w jakimś wywiadzie powiedziala Lucy Lawless (Lukrecja) mozna to podsumowac tak - ,,Są strażacy geje i strażacy hetero, ale przecież tak naprawdę liczą się ich sikawki,,
też miałam takie wrażenie. Oglądam teraz 1 sezon od nowa i te pocałunki tam są dość niezręczne. Widać, że aktorzy czuli się niekomfortowo. tutaj to póki to wyglądało naprawdę fajnie. No i poza tym, widać chemię, której brakuje wielu parom w serialu. A właśnie, aktorzy prywatnie pewnie są hetero, więc tylko brawa dla nich :) ciekawe na ile się zgodzili? :)
a łatka geja, to cóż, dla wielu gej to wciąż taki aseksualny Jacyków, i widząc inną wersję czują się niewygodnie :)
Oglądanie Barci, szczególnie w połączeniu z Auctusem, to był dla mnie ból , nie dlalatego że to dwaj mężczyźni, tylko właśnie ze względu na marne aktorstwo. A Agronowi to bym uwierzyła od razu, że jest zakochany ;)
Głupota przecież orientacja seksualna nie determinuje twojej męskości . Uśmiać się można. Jest wielu gejów którzy są męscy a są i tacy co są bardziej wrażliwi, hetroseksualny mężczyzna może być bardziej ''kobiecy'' niż homoseksualny .
dla mnie są bardzo fajną parą ;)) między nimi jest więcej chemii niż między beznadziejną Mirą i rozkręcającym się z odcinka na odcinek Spartacusem. Ludzi tak wkurza ten jeden niewinny pocałunek? strach myśleć co będzie się działo, jak nie daj Boże pojawi się scena seksu :P
Mnie to irytuje tylko z jednego względu, wydaje mi sie to przekombinowane. Tak jakby walneli ten motyw żeby dodatkowo jakiś wątek wpleść, Był Auctus i Baca, Pozniej Pietros i Barca a teraz oni. Jakos to mi nie pasi, pomimo, że w GOTA i BaS wychodzilo to fajnie
rozumiem ;) szczerze mówiąc w tym sezonie jakoś wszystkie te wątki miłosne są do bani ;D szkoda, że nie ma już Batiatusa. On i Lukrecja to była para :D
Dokładnie, ich sie chciało oglądać. zwłaszcza Batiatusa i jego parszywy ryj:D ale Glaber też daje rade, żałuje tylko, że rozpiździli arene i nie bedzie juz wstawek z walkami gladiatorow, takiej wisienki na torcie.
i jego poczucie humoru, napędzające ten serial ^^ ehh...jedna z najlepszych postaci jak dla mnie. A co do areny to fakt. Ale chociaż pożegnali się z nią z hukiem :D co do Glabera to zgadzam się, świetna postać.
mimo wszystko bedzie owej wisienki brakowało :) mysle, ze dlatego też cześć serialu dzieje się w domu Lukrecji, żeby widzów nie wrzucać od razu na "glęboka wodę", lasów, pościgów w plenerze itp
Oj Glaber jest świetny ;) najciekawsza postać w tym sezonie. A co do par - no cóż MIra i Spartacus to na pewno nie jest to, za sztucznie, za płytko. Batiatus i Lukrecja byli świetni - szczególnie gdy jak debilka cieszyła się na widok Crixusa, który miał ją gdzieś ;p ale i tak będę już zawsze za Agronem i Nasirem, no może jeszcze Gannicus i Melita, która swoją drogą na żonę Doctore to mi nie pasowała :)
Czemu nie pasowała Ci na żone Doctore?:>? moim zdaniem bardzo fajnie pasowali :)
a czemu to bedziesz zawsze za Agronem i Nasirem:>? nie żebym mial coś na przeciwko gejowskim związkom, ale ten motyw wydaje mi się na siłę trochę dodany. Nie wydaje Ci się:>?
po prostu po wrażeniach z blood and sand Doctore wydawał mi się taki bardzo stanowczy, ostry, itd. a ona była bardzo delikatna, choć do Gannicusa już kompletnie nie pasowała ;) ale to normalne, a co do Agrona i Nasira - hmm nie wiem trudno mi to określić, ale całkiem mi się podobają zupełnie bezpodstawnie, po prostu jakoś przykuli moją uwagę. Czy związek na siłę? Dla mnie na siłę jest związek Spartacusa i Miry.
dokładnie, zgadzam się. Z obecnych par to tylko między Nasirem i Agronem ja czuję jakąś chemię.Razem są totalnie uroczy :) Ich powitanie po powrocie Agrona było sweet :) Mira i Spartakus to porażka. Nie wiem, czy tak ma być, czy to wina aktorów, ale ja tam żadnego uczucia nie widzę. Tylko Mira się popisuje przed Spartym, a ten - totalna zlewka. Już więcej było między Rhaskosem i Chadarą. Kirksus i Neavią mnie wręcz denerwują. Kriksus jest zajebisty, ale nie z nią u boku. Już z Lukrecją byli ciekawsi.
Muszę oddać honor, że jeszcze między Sepią i jej bratem było czuć chemię, ale z tego już nic nie wyniknie.
Zgadzam się Melitta pasowała do Doctore a co do Nasira i Agrona to przesada niech jeszcze zrobią pedałów z Spartacusa i Gannicusa albo z Glabera i Ashura.
Lukario, trochu przesadzasz, skoro zrobili z Nasira i Agrona parę, to ok, mi tez sie wydaje, że ten motyw jest dodany na siłę ale cóż.
Raina, jeśli chodzi o Spartyego i Mire, nie wydaje mi się żeby to było na siłę, po prostu ona była w nim zakochana a on potrzebował zapomnienia i odskoczni od starych czasów. Takei jest moje wrażenie
Taa odskoczni, nie no spoko, ale po prostu ten nowy aktor jest jakiś drętwy, co powoduje, ze mam wrażenie, że jest to baardzo na siłę, może gdyby to był Andy to inaczej by to wyglądało, ale niestety o tym się nie przekonamy :)
Z Agrona zrobili geja w 3 sezonie pewnie,bo pewnie twórcy zobaczyli,że jest to teraz modne i jak z Barca się sprawdziło to dadzą też to jakiemuś lubianemu aktorowi jak Agron.
Dokładnie. W 1. sezonie nie było nic co by na to wskazywało. Pozbyli się Barci to ktoś musiał go zastąpić z głównej obsady.
Obejrzyjcie jeszcze raz scenę, w której Batiatus prezentuje rekrutów i pozwala wybrać sobie jednego Ilitii. Wzrok Agrona mówi wszystko o jego orientacji. A to chyba pierwszy lub drugi odcinek z jego udziałem. Więc nie na siłę i nie z dupy w 3 sezonie.
Agron i Nasir to fajna, autentyczna para. Razem wyglądają tak słodko, że miód niemal wylewa się z ekranu. Lubię ich obu, to ciekawe postaci, przyjemnie się na nich patrzy. Ich wątek nie wydaje mi się wepchany do serialu na siłę. Mira i Spartacus to kompletna porażka. Kiedy Spartacusa grał Andy, to jeszcze tę chemię pomiędzy nimi dało się trochę wyczuć. Wydaję mi się, że obecny odtwórca tytułowej roli ma z tym problemy. Właściwie być może tak powinna ta ich relacja wyglądać? Mi to wygląda na miłość totalnie jednostronną. Mira niewątpliwie zakochała się z Spartacusie i to widać, natomiast Spartacus potrafił kochać tylko Surę. mira jest dla niego ważna, ale czy pokocha ją tak, jak kochał zmarłą żonę?
ten 2gi Spartakus jest jakis nienormalny, taki jak by miał autyzm
szkoda ze relacja z Mira nie rozwinęła sie jak Andy jeszcze zył :(