Najwazniejsza "zagadka", ktora ukazala sie na poczatku i trzymala mnie przy ogladaniu tego anime, nie zostala rozwiazna... tj. co zobaczyl Ed po raz pierwszy przechodzac przez brame prawdy? krzyczal ze chce zobaczyc wiecej, ze juz rozumie o co w tym chodzi. Czemu koncowka tego nie wyjasnila, a wrecz usunela temat alchemi?
Była to po prostu "Prawda"! W chwili w której przekroczył bramę miał dostęp do całej wiedzy wszechświata. Jego ofiara z nogi była zbyt mała na poznanie całej prawdy, wiec miał dostęp tylko do jej niewielkiej części, nie mniej zrozumiał jak używać alchemii bez rysowania kręgów i chyba o to chodziło z jego okrzykiem, ze juz to zrozumiał.
Dokładnie tak. Jest to wytłumaczone w rozmowie ojca ze swoją "prawdą" gdy zostaje pokonany i odesłany do bramy.
To nie jest wyjaśnione w historii Ojca, tylko na samym końcu [odcinek 63].
Natomiast jego historia to jakieś środkowe odcinki gdzieś między 35-50 jak mnie pamięć nie myli [głównie jeden odcinek ze wspominkami Hohenheima]