Niektóre badziewia ciągną się latami, a jak pojawi się jakaś bardziej wymagająca produkcja, to zdejmują z anteny. To jakiś sezon na usuwanie fajnych seriali...
Anyway, jakie wrażenia po ostatnim odcinku i o co w nim chodziło na koniec? Z tym snajperem/autem? Prezydentowa dała go do pomocy Charlie czy to był ktoś tajemniczy o kim niby dowiedzielibyśmy się w 2 sezonie?
Ponawiam pytanie Desperatki:
o co chodziło z snajperem/autem na końcu odcinka?
Z góry dziękuję za info
Sama nie wiem. Może to Nick????????? albo (jejku, jak on się nazywał) "anioł stróż" Charlie?
Jestem totalnie rozczarowana zdjęciem State.
Rozumiem też, że Charlie została zbombardowana??
Nienawidzę tego, gdy jest coś fajnego, ciekawego, trochę innego niż to, co powstawało do tej pory i klops. Kończą coś mimo, że można było to jeszcze pociągnąć.
"Rozumiem też, że Charlie została zbombardowana?? "
Tak, podczas rozmowy Prezydentowej z Gantry'm widać jej wahanie kiedy facet mówi o możliwości szybkiego namierzenia lokacji Omara i skończenia gry (jestem świeżo po finale).
w ostatniej scenie patrzy w niebo - słyszy nadlatujący pocisk. Nie mogła tego przeżyć.
"Anyway, jakie wrażenia po ostatnim odcinku i o co w nim chodziło na koniec? Z tym snajperem/autem? Prezydentowa dała go do pomocy Charlie czy to był ktoś tajemniczy o kim niby dowiedzielibyśmy się w 2 sezonie?"
Widać z daleka, ze ta osoba macha do Charlie także na pewno się znali... może to Nick. Skoro Omar przeżył to Nick też mógł to zrobić (np. zostawił krótkofalówkę na piachu i wbiegł z powrotem do bunkra). Albo Jack Dawkins, ale chyba Pani Prezydent by go tam nie posłała, who knows.