Dlaczego portal do "drugiej strony" raz jest na "górze" normalnego świata (np. na suficie), a raz na dole, np. na dnie jeziora? Dopóki druga strona była enigmatyczną alternatywną rzeczywistością, jak w pierwszym sezonie, to mogło pozostać niedopowiedziane, ale po żenującej scenie schodzenia po linie przez portal w suficie przyczepy robi się to irytująco dosłowne, że te światy są wobec siebie symetryczne. Oczywiście prawa fizyki nie imają się świata Vecny, jednak w takim razie wydawałoby mi się tym bardziej zasadne mniej dosłowne potraktowanie tematu. Tymczasem widzimy jak demon "wciąga" ofiary do swojego świata sufitem...